Zdrowie » Ciało
Świąteczny umiar po polsku
Prawda, że ten czas jest wyjątkowy? Nie tylko dlatego, że pod choinką pojawią się prezenty, ale przede wszystkim, dlatego że mamy możliwość spędzić w gronie bliskich piękne chwile, które napawają nas szczęściem.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Bogactwo potraw, z jakimi spotykamy się przy wigilijnym stole jest czymś na co czekamy cały rok . Jednak często dajemy się ponieść i zapominamy o przestrzeganiu diety. Szczególnie, że te wszystkie pyszności pojawiają się na naszych stołach raz do roku. A trzeba powiedzieć, że Polacy lubią biesiadować, zwłaszcza przy tego typu okazjach jak święta.
Czy jesteśmy w stanie uchronić się przed dodatkowymi kilogramami, które są częstym następstwem wielogodzinnego przesiadywania przy stole? Czy potrafimy zawalczyć z pokusą i odmówić sobie pysznego makowca albo dodatkowej porcji pierogów? To rzeczywiście trudne, ale jak stare przysłowie mówi: „dla chcącego nic trudnego”, wystarczy zastosować się do kilku wskazówek.
Otóż najczęstszym błędem jaki popełniają Polacy, jest przesada w jedzeniu i piciu. Nic więc dziwnego, że w trakcie świąt zwiększa się liczba zatruć pokarmowych.
Dlatego powinniśmy pamiętać o tym, aby kosztować potrawy z umiarem, nie czekać z pierwszym posiłkiem do kolacji wigilijnej. Najlepszym sposobem dla chcących oszukać głód jest picie wody przed jedzeniem. Polecamy Wielką Pieniawę, która ma działanie żółciopędnie, a więc poprawia trawienie, reguluje wypróżnienie, a także obniża poziom cholesterolu w organizmie, który częściowo wydala się z żółcią.
Jest to również środek, który stosuje się w leczeniu przewlekłego nieżytu żołądka, choroby wrzodowej dwunastnicy oraz choroby wątroby.
Dlatego chcąc cieszyć się świętami w rodzinnej atmosferze, pamiętajmy o naszym zdrowiu, gdyż mamy je tylko jedno, tak jak wigilię raz do roku.
Nadesłał:
adStone
|
Komentarze (0)