Firma » Reklama
Tam, gdzie drukują ulotki
Zobacz więcej zdjęć » |
Im większe miasto, tym więcej firm. Tych dużych, które zamawiają sporo i za wielkie pieniądze. A także takich, jak wydawnictwa, media drukowane czy agencje reklamowe. To dlatego na czele rankingu liczby drukarni, w których produkowane są wizytówki, ulotki i inne tego rodzaju materiały znajdują się Warszawa, Kraków i Poznań.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
W Łodzi drukować gorzej
Niektórych może dziwić brak obecności Łodzi. Trzecie największe w kraju miasto ulokowało się na piątym miejscu zestawienia, wyprzedzone przez dużo mniejszy Lublin. Dlaczego? Ponieważ na sto tysięcy mieszkańców jest tam znacznie mniej drukarni. Przy bliższym zastanowieniu taki wynik nie dziwi. Łódź od dawna boryka się z problemami gospodarczymi. Firm, które byłyby chętne drukować wizytówki czy ulotki jest tam mniej niż gdzie indziej.
Zaskoczeniem realnym wydaje się być Wrocław. Stolica Dolnego Śląska od lat przedstawiana jest jako przykład miasta, które osiągnęło wielki sukces gospodarczy. I rzeczywiście, bezrobocie jest tam niskie, a wzrost gospodarczy wysoki. Tyle tylko, że nie przekłada się to na liczbę drukarni, w których oferowane są ulotki i wizytówki.
Trójka na czele
Jak wygląda ranking w szczegółach? Według danych GUS najwięcej drukarni działa w Warszawie, w 2010 roku było ich 334. W innych miastach ich liczba jest dużo niższa, co nie dziwi, ponieważ miejscowości te są również mniejsze niż stolica. Dlatego znacznie lepszym wskaźnikiem jest liczba drukarni na sto tysięcy mieszkańców. W ten sposób wyeliminowane zostają zniekształcenia związane z różnicą w wielkości metropolii.
Na pierwszym miejscu zestawienia znajduje się Warszawa. Tam na sto tysięcy mieszkańców działa dziewiętnaście drukarni. Drugie i trzecie miejsce zajmują Poznań i Kraków. W tych miejscowościach na taką samą liczbę ludzi przypada trzynaście zakładów zajmujących się poligrafią. Na czwartym miejscu znalazł się Lublin (12), a potem Łódź i Bydgoszcz (po 10). Kolejne w zestawieniu są Wrocław (9), Szczecin (8), Gdańsk (7) i Katowice (6).
Rozwinięci drukują więcej
Co z tego wynika? Wnioski wyciągnąć można dwojakie. Albo w miastach czołówki drukarni jest za wiele, albo w innych – za mało. Można też pokusić się o innego rodzaju hipotezę. Zastanowić się nad ogólnym poziomem rozwoju danych miejscowości.
Przykład Łodzi pokazuje, że w regionach, które są gorzej rozwinięte, drukarni jest mniej. I rzeczywiście, jeśli porównać ich liczbę na sto tysięcy osób z poziomem pkb per capita w danym regionie, okazuje się, że zależność jest dość silna. Im wyższy poziom rozwoju, tym więcej firm poligraficznych.
Czy taki wynik może dziwić? Raczej nie. W rozwiniętych miastach więcej jest prosperujących przedsiębiorstw, które skłonne są wydać więcej na drukowane materiały. Nie tylko ulotki i wizytówki, ale też katalogi, foldery czy całe magazyny dla swoich klientów.
Nadesłał:
sbart
|
Komentarze (1)
Zauważyłam, że lepiej jest zamawiać przez internet. Szybciej realizują zamówienie i zazwyczaj jest milsza obsługa. Ja zamawiam ostatnio od http://www.vizionstudio.pl/ . Na razie nie planuje zmieniać agencji, ta mi w stu procentach odpowiada.