CentrumPR.pl

Rozrywka i wypoczynek » Rozrywka

Technologia – tutaj wiek nie ma znaczenia!

Zobacz więcej zdjęć »

Nowoczesne telefony nazywane przez producentów smartfonami, zgrabne tablety na których można oglądnąć ulubiony film, czy przeczytać książkę... Gadżety zarezerwowane wyłącznie dla młodych? Niekoniecznie!

Z najnowszego badania przeprowadzonego przez IPSOS dla firmy Samsung*
jednoznacznie wynika, że technologia mobilna ułatwia i uprzyjemnia kobietom życie,
bez względu na ich wiek. Niezastąpiona podczas wykonywania codziennych obowiązków, jest także doskonałym źródłem rozrywki.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Złoty Spinacz dla Noble Banku
• Getin Bank zwycięzcą rankingu na najlepszy kredyt gotówkowy
• IKE Getin Banku wśród najlepszych na rynku
• Getin Bank wprowadza rachunek do spłat leasingowych

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

O tym, że na odkrywanie świata technologii nigdy nie jest za późno przekonała się ostatnio Liliana Urbańska. Mama Marii Sadowskiej. Dojrzała i utalentowana piosenkarka, która wkrótce ponownie zostanie babcią.

Od stycznia wraz z córką na blogu www.pieknieproste.pl opisuje swoją przygodę
z technologiami w tle.

Przeczytaj fragment historii Liliany i odwiedź stronę Pięknie Proste, aby poznawać jej kolejne kroki w mobilnym świecie.

MÓJ PIERWSZY TABLET! Czyli aplikacje dla początkujących.

Zaczęło się – wyruszam w swoją przygodę z nowoczesną technologią.
 Właśnie wróciłam ze szkolenia z obsługi mojego nowego tabletu Samsung Tab S
 i chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami!

Nigdy wcześniej nie miałam styczności z tabletem czy smartfonem. Pewnie dla wielu z Was to abstrakcyjna sytuacja, ale dla ludzi z mojego pokolenia, to wciąż niepoznane „nowinki”.

Dla mnie już samo uruchomienie i skonfigurowanie tabletu było nowością. Na szczęście okazało się, że to nic trudnego. Przy okazji założyłam swojego pierwszego w życiu maila! Mam kilka koleżanek, które wcześniej przekonały się do internetu, teraz będę mogła się
z nimi kontaktować.

Na pewno poznanie  klawiatury zajmie mi trochę czasu. Na razie pisanie idzie mi opornie, ale już wiem, że wszystkiego można się nauczyć. Powiedziałam panu prowadzącemu szkolenie, do czego będę chciała używać swojego tabletu – czytanie książek i gazet, oglądanie filmów, robienie zdjęć, korzystanie ze Skype (to za namową koleżanki). I wtedy zaczęłam poznawać aplikacje...

Na początek, do czytania książek, polecono mi Legimi. Bardzo spodobał mi się duży wybór, no i fakt, że przez trzy miesiące mogę korzystać z tej wielkiej, wirtualnej biblioteki kompletnie za darmo! Na pewno znajdę tam tytuły dla siebie i dla wnuczki. Mogę regulować wielkość czcionki, co pozwoli mi czytać nawet jeśli zapomnę okularów – bardzo wygodne! Jeżeli chodzi o gazety spodobała mi się aplikacja e-Kiosk. Głównie ze względu na duży wybór. Na dodatek gazeta w tablecie różni się od takiej klasycznej – jest bogatsza o wspaniałe zdjęcia i filmiki.

Potem przeszliśmy do filmów. Włączyłam ten, który był już wgrany w tablet i… nie mogłam uwierzyć oczom. Film składał się z ujęć z najpiękniejszych miejsc świata (niektóre już miałam okazję zobaczyć, inne chętnie jeszcze odwiedzę), a kolory były niesamowite... Po prostu nigdy nie widziałam filmu w podobnej jakości! Czysta radość dla oka. Aplikacji do odtwarzania filmów nie muszę pobierać, bo jest już w tablecie. Poznałam za to taką, która pozwoli mi wypożyczać filmy bez ruszania się z domu – Strefa VoD. Dodatkowo użytkownicy GALAXY Tab S mogą oglądać wybrane tytuły za darmo!

Aparat okazał się bardzo prosty w obsłudze. W zasadzie nie potrzebowałam instrukcji. Zrobiłam kilka próbnych zdjęć podczas szkolenia – wyszły cudownie. Wreszcie będę miała czym robić zdjęcia mojej wnuczce i kotu, bo to oni będą moimi głównymi modelami.

Na deser zostawiliśmy Skype’a. Nie obyło się bez komplikacji. Nie spodziewałam się, że na świecie jest tyle Lilian Urbańskich, więc wymyślenie odpowiedniego loginu zajęło nam trochę czasu… W końcu udało się utworzyć mi konto. Teraz mogę „spotykać się” z koleżanką, która mieszka tysiące kilometrów od Warszawy, kiedy tylko zechcę!

To naprawdę niesamowite, jak wielkie możliwości technologia daje ludziom. Szkoda, że głównie młodym, ale mam nadzieję, że w tych wpisach, uda mi się przekonać moje pokolenie do jej ogromnego potencjału!

Liliana Urbańska

Przeczytaj więcej historii Liliany i Marii na: www.pieknieproste.pl

*IPSOS, Badania „Pięknie Proste”, lipiec 2014 r.