Motoryzacja » Samochody

Udane eksperymenty z bezprzewodowym ładowaniem samochodów elektrycznych Volvo

Udane eksperymenty z bezprzewodowym ładowaniem samochodów elektrycznych Volvo
Zobacz więcej zdjęć »
Volvo Car Group to jeden z uczestników programu badawczego dotyczącego możliwości bezprzewodowego ładowania samochodów elektrycznych z wykorzystaniem zjawiska indukcji elektrycznej. Rezultaty eksperymentów z przesyłaniem energii przez pole elektromagnetyczne są bardzo obiecujące.


– Ładowanie indukcyjne ma przed sobą przyszłość. Technologia bezprzewodowa jest wydajna i bardzo wygodna. Jak pokazały badania
– także bezpieczna – powiedział Lennart Stegland, wiceprezes Electric Propulsion System w Volvo Car Group. – Nie ma jeszcze jednolitego standardu takiego ładowania. Będziemy kontynuować własne badania w tym zakresie, w ramach prac nad samochodami hybrydowymi i elektrycznymi – dodał Stegland.

Ładowanie bezprzewodowe


Indukcja elektryczna zamiast klasycznego przewodu wykorzystuje do przesyłu energii pole elektromagnetyczne. Cewka indukcyjna w stacji ładowania wytwarza zmienne pole elektromagnetyczne. Podobna cewka w urządzeniu mobilnym pobiera energię z tego pola i zamienia z powrotem w prąd elektryczny gromadzony w akumulatorze. Technologia od dawna jest z powodzeniem stosowana w drobnym sprzęcie AGD, jak np. elektryczne szczoteczki do zębów, ale nie jest jeszcze wykorzystywana do „tankowania” samochodów elektrycznych.

– Podczas ładowania indukcyjnego wystarczy po prostu zatrzymać auto w wyznaczonym miejscu, a napełnianie baterii rozpocznie się automatycznie. Wierzymy, że prostota tej czynności będzie jednym z czynników, który przekona klientów do aut elektrycznych – dodał Lennart Stegland.

Badania we Flandrii


Już w 2013 roku przeprowadzono  doświadczenia w ośrodku badawczym Flander’s Drive w Belgii, z wykorzystaniem samochodów osobowych i autobusów. W skład konsorcjum badawczego, oprócz Volvo, weszła firma Bombardier Transportation oraz producent naczep i autobusów Van Hool. Projekt częściowo sfinansował rząd flamandzki. Do Volvo należało dostarczenie samochodu – modelu C30 Electric, o mocy 89 kW (120 KM).

– Testy wykazały, że baterie Volvo C30 Electric można naładować do pełna w 2,5 godziny – bez użycia kabla zasilającego. Jednocześnie prowadziliśmy testy tradycyjnego procesu ładowania wraz z firmą Inverto, która także była partnerem projektu – powiedział Lennart Stegland.



Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

JK PR

Komentarze (0)


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl
Opublikuj własny artykuł
Opublikuj artykuł z linkami

Kalendarium

Przejdź do kalendarium »

dodaj wydarzenie »

Ostatnio dodane artykuły

dodaj artykuł »