CentrumPR.pl

Dom » Wnętrza

Żółty w aranżacji wnętrz

Zobacz więcej zdjęć »

Kolor żółty to jedna z mocnych barw, która na pewno zwróci na siebie uwagę. Zastosowana nawet na niewielkich powierzchniach, może całkowicie zdominować wystrój mieszkania.W zbyt dużych ilościach bywa męcząca, jednak umiejętnie wykorzystana we wnętrzu może rozświetlić i ocieplić wystrój pomieszczenia

 Jak wybrać tę najlepszą? Podpowiada Dekoria.pl.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Przysmak na każdą porę
• Ostatni dzwonek na uzupełnienie domowej spiżarni
• Klasyka na co dzień
• Sposób na skandynawskie wnętrze

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

 Kiedy już podjęliśmy decyzję o zmianie kolorystyki własnego M, często wychodzimy z założenia, że niezbędnym elementem będzie odmalowanie ścian w mieszkaniu. Błędnie. Zdecydowanie tańszym, a przede wszystkim łatwiejszym sposobem jest wymiana dodatków i dekoracji.

Od czego zacząć? Przede wszystkim wybierzmy odcień, który odpowiada naszym upodobaniom (podpowiemy, że intensywne barwy lepiej sprawdzają się we wnętrzach nowoczesnych, pastelowe - klasycznych, rustykalnych). Następnie odszukajmy te dekoracje, które idą do wymiany: zasłony lub rolety, obrusy, poduchy czy siedziska na krzesła. Bogaty wybór tekstyliów znajdziemy m.in w ofercie internetowego sklepu www.dekoria.pl.

W sezonie letnim proponujemy kolor żółty, który idealnie sprawdzi się m.in. w salonie, ponieważ rozświetli i optycznie powiększy wnętrze, a także zbuduje w pomieszczeniu przyjemną atmosferę. Efekt, jaki uzyskamy (pobudzający lub uspokajający), ściśle związany jest z odcieniem, który zastosujemy. Intensywny ma działanie energetyzujące, pastelowy - odprężające.

Jak już wspominaliśmy, żółty w zbyt dużych ilościach męczy, dlatego nie ograniczajmy się wyłącznie do tego koloru. Łączmy ze sobą różne barwy (żółty z niebieskim, zielonym lub brązowym), twórzmy efektowne kompozycje, które już teraz wprowadzą iście wakacyjny klimat w mieszkaniu.