Kobieta, zdrowie, uroda » Ciało
Czy tłusty czwartek może zagrozić Twojej diecie?
Pączek to nie koniec diety
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Pierwszą kwestią, którą należy wziąć pod uwagę przy zjedzeniu produktu, który jest niezgodny z zaleceniami naszej diety jest to, że nie powinien on być pretekstem do jej zakończenia. Mała przyjemność nie musi oznaczać zaprzepaszczenia dotychczasowych dokonań. Niezmiernie ważne jest, aby zachować silną wolę i mimo drobnych odstępstw nadal postępować zgodnie z zaleceniami zdrowego żywienia.
Domowa piekarnia
Najlepszym wyjściem jest przygotowanie słodkości w domu. Mamy wtedy całkowitą kontrolę nad tym, jakiej jakości produkty wykorzystujemy – wyjaśnia Małgorzata Perczak, dietetyk w Centrum Odchudzania Cambridge. Do przyrządzenia pączków możemy użyć domowej roboty konfitury z mniejszą zawartością cukru, a zamiast smażenia na głębokim tłuszczu wybrać pieczenie – dodaje. Wyroby cukiernicze zakupione w sklepie czy piekarni przygotowywane są zazwyczaj z margaryny, która może być źródłem izomerów trans kwasów tłuszczowych, wpływających negatywnie na stan naszego zdrowia. Dodatkowo są smażone na głębokim tłuszczu (roślinnym lub zwierzęcym), niekoniecznie pierwszej świeżości.
Jeżeli nie mamy możliwości lub czasu aby samodzielnie przygotować wypieki, niezmiernie ważne jest aby dokładnie przeczytać skład produktu, który chcemy zakupić. Zwróć uwagę na zawartość tłuszczu i cukru, a także dodatki. Unikaj składów przypominających tablicę Mendelejewa, a także zwracaj uwagę na wygląd i zapach pączka. Pączek powinien być barwy złocistej, nie brązowej a jego zapach powinien być przyjemny. Unikaj pączków, których zapach świadczy o użyciu nieświeżego oleju.
Z nadzieniem czy bez – ma znaczenie
Jeden pączek (70g) z lukrem i dżemem dostarcza około 300 kcal (420 kcal/100g), natomiast jeden faworek (17g) to około 87kcal (510 kcal/100g ). Kaloryczność zależy oczywiście od gramatury pączka, czy ma nadzienie i jakie. Znaczenie ma również czy pączek jest oblany lukrem lub inną polewą. Przygotowując lub wybierając wypieki warto ograniczyć kaloryczność poprzez wybranie pączka bez nadzienia lub z nadzieniem, ale zrezygnować ze słodkiej polewy. Wykonując domowe pączki, zamiast lukru do przyozdobienia możemy użyć roztopionej ciemnej czekolady.
Pamiętaj że ważny jest przede wszystkim umiar i postaraj się go w tym dniu zachować. Tłusty czwartek nie zobowiązuje do zjedzenia kilku pączków czy innych słodkości. Wybierz jeden produkt, który szczególnie lubisz i sprawi Ci najwięcej przyjemności. Jedz go wszystkimi zmysłami, bez pośpiechu, ciesząc się smakiem – w ten sposób na pewno szybciej zaspokoisz apetyt na słodkie przysmaki – komentuje Małgorzata Perczak. Postaw więc na jakość a nie na ilość. Z pewnością okazjonalne spożycie pączka lub kilku faworków nie odbije się negatywnie na całej diecie.
Pozbądź się kalorii
Gdy zdarzy Ci się zjeść więcej niż planowałeś, pamiętaj że masz możliwość spalenia niepotrzebnych kalorii. Na spalenie jednego pączka potrzebujesz np. 1,5 godziny tańca bądź spaceru, 35 minut joggingu lub 45 minut pływania. Zamiast jazdy samochodem do pracy wybierz spacer. Warto także pomyśleć o aktywności fizycznej, która wpłynie pozytywnie nie tylko na stan zdrowia, ale i samopoczucie.
Źródło: www.dieta-cambridge.pl
Nadesłał:
KnowledgeHub Fund
|
Komentarze (2)
Po ostatnim tłustym czwartku to musiałem się ratować cholestilem max, wiem że nie powinienem już w moim wieku się objadać ale nie mogłem się powtrzymać przed kilkoma pączkami, żona świetnie gotuje i niestety łato być łakomczuchem, a potem często mam wzdęcia, boli mnie brzuch, dobrze że cholestil pomaga
A jak nie schuniecie to wpadnijcie na kurację do http://ambersuite.pl