Technologie » Komputery
Czy zdjęcia dzieci na Facebooku są bezpieczne?
Zobacz więcej zdjęć » |
Zespół ekspertów ds. bezpieczeństwa producenta oprogramowania Bitdefender również wyraził swoje wątpliwości. Funkcja została również ostro skrytykowana przez różne osoby, twierdzące, że rodzice nie powinni w ogóle publikować zdjęć swoich dzieci na portalach społecznościowych, dbając o ich doczesną i przyszłą prywatność oraz reputację.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Wielu rodziców zaniepokojonych swobodnym przepływem zdjęć ich dzieci zaczęło ponownie się zastanawiać nad decyzją o publikacji fotografii w mediach społecznościowych. Jak twierdzą twórcy Facebooka, nowa opcja ma jedynie na celu uporządkowanie ich w jednym miejscu. Ale czy nie pozwala również wystawienie ich wszystkich, jak na talerzu? Producent oprogramowania Bitdefender w swoich newsach często wspomina o niebezpieczeństwach dotyczących dzieci - od pornografii dziecięcej, (do której niestety często przykładają swoją rękę również rodzice publikując niewinne zdjęcia małych dzieci np. na plaży), poprzez stalking (nagabywanie poprzez internet, telefon), aż po wyłudzenia. W internecie, nie tylko na portalach społecznościowych należy kierować się rozwagą.
Magazyn Times poświęcił nawet kolumnę na wzmiankę o nowym sposobie organizacji Facebooka. Warto zastanowić się nad udostępnianiem fotografii dziecka w ogóle, dbając o względy jego bezpieczeństwa. Zważając na różnego rodzaju akty prawne występujące w wielu krajach obu półkul, zdjęcia małych dzieci nie powinny się pojawiać w internecie w ogóle, aż do przekroczenia odpowiedniego, nastoletniego wieku. Warto pomyśleć, jak dziś wpływamy na przyszłość naszego dziecka i jaki będzie to miało wpływ na jego przyszłość.
Administrację nad zdjęciami w Scrapbook mogą sprawować partnerzy pozostający w związku na Facebooku. Zdjęcia dziecka są oznaczane specjalnym tagiem, a w samym Scrapbooku nie działa oznaczanie twarzy. Natomiast rodzina (np. dziadkowie) mogą rozpocząć subskrypcję tego albumu, aby otrzymywać powiadomienia i być na bieżąco z nowymi zdjęciami
Przypisywanie zdjęć do konkretnej osoby, nawet, jeżeli jest nią małe dziecko, może być początkiem innych funkcji, np. w późniejszym czasie będzie można je przypisać do przyszłego profilu dziecka, gdy te ukończy 13 lat. Trudno w to uwierzyć w czasach, gdzie tak duży nacisk kładziony jest na wykrywanie twarzy i jak sami możemy zauważyć, w większości wypadków dodawania nowych zdjęć, strona celnie dobiera twarze osób obecnych na zdjęciach. Ma to na celu jak najlepszą identyfikację naszej osoby i nie ma nic wspólnego z prywatnością i bezpieczeństwem. Jeżeli chcemy chronić prywatności i bezpieczeństwa zdjęć, po prostu ich nie udostępniajmy.
Natomiast, jeśli już chcemy chwalić się naszymi pociechami, pamiętajmy, że możemy ograniczyć widoczność zdjęć, korzystając z dostępnych funkcji ograniczeń wyświetlania - na Facebooku można zmienić je przy każdym poście (opcja: publiczne, znajomi, tylko ja, ustawienia niestandardowe w panelu znajdującym się nad treścią postu). Ograniczy to widoczność dla osób postronnych i poprawi bezpieczeństwo.
Funkcja Scrapbook w tej chwili dostępna jest wyłącznie w Stanach Zjednoczonych.
Komentarze (0)