Zdrowie » Medycyna
Fakty i mity o nietolerancji laktozy
Zobacz więcej zdjęć » |
Laktoza zajmuje około 5 procent składu mleka, które pozyskujemy od krów. Coraz częściej słyszymy jednak o nietolerancji tego cukru. Badania pokazują, że problem ten może dotyczyć nawet dwóch procent niemowląt i małych dzieci oraz niemal jednej czwartej dorosłych osób. Stąd też na sklepowych półkach znalazły się w ostatnim czasie produkty, które są pozbawione tego węglowodanu. Jednocześnie narosło całkiem sporo nieprawdziwych informacji dotyczących laktozy. Pora się z nimi rozprawić i sprawdzić, co rzeczywiście jest prawdą, a co tylko powtarzaną bzdurą. Nietolerancja laktozy - prawda czy fałsz?
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Kiedy mówimy o nietolerancji
Jeżeli po wypiciu mleka, a nawet kawy ze śmietanką odczuwamy bóle brzucha, to znak, że możemy mieć niedobór enzymu rozkładającego laktozę. W ludzkim mleku również znajduje się ten cukier złożony, dlatego małe dzieci mają więcej potrzebnej do trawienia laktazy. Z wiekiem jej poziom znacznie się obniża, ponieważ natura zaprogramowała nas na spożywanie mleka od matki tylko przez pierwsze lata życia. Stąd też tak duży procent ludzi dorosłych, dla których picie mleka jest problemem.
Czy można brać suplementy
Pierwszym odruchem przy każdym problemie z trawieniem jest odstawienie produktu. Jednak mleko jest wartościowe- zawiera dużo wapnia, witamin i minerałów. Jeżeli nie chcesz rezygnować z jego spożywania, możesz wesprzeć się tabletkami, które są dostępne na rynku. Suplementy zawierają brakujący w organizmie enzym, który należy łykać wraz z nabiałem. Tabletki zminimalizują powstawanie kolek, wzdęć, biegunek i innych nieprzyjemnych objawów związanych z nietolerancją.
Dieta bezmleczna dla matek karmiących
Panuje przekonanie, że kolki u niemowląt są wynikiem spożywania mleka przez matki karmiące. Jest to kompletna bzdura - do mleka matki przenikają substancje aktywne jak nikotyna, alkohol, czy kofeina. Laktoza do takich nie należy, dlatego w ludzkim mleku znajduje się zawsze taki sam poziom laktazy, odpowiedni dla właśnie ludzkiego pokarmu.
Nie odstawiaj nabiału
Kolejny mit jest związany z zawartością laktozy w produktach mlecznych. Największe stężenie wielocukru jest w mleku nieprzetworzonym, a w jego produktach jego ilość maleje, np. w żółtych serach, które długo dojrzewają nie ma go niemal wcale.
Bez laktozy
Produkty oznaczone etykietą "bez laktozy" zawsze zawierają pewną małą jej ilość. nie da się całkowicie wyeliminować jej z mleka, ponieważ przepisy nie pozwalają dodawać zbyt dużej ilości enzymów do mleka. Enzymy mogą zatem zadziałać w różnym stopniu.
Nadesłał:
brenna
|
Komentarze (0)