Firma » Praca
Kogo szukano w 2014 roku - analiza rynku pracy
Zobacz więcej zdjęć » |
Już I kwartał ubiegłego roku pokazał, że miejsc pracy jest coraz więcej i, pomimo niezbyt optymistycznych prognoz specjalistów, w kolejnych kwartałach ich liczba systematycznie wzrastała. Kto zatrudniał najwięcej i kogo szukały firmy? Przyjrzyjmy się temu w oparciu o załączoną infografikę.
KTO ZATRUDNIAŁ NAJWIĘCEJ?
Najwięcej ofert zatrudnienia w 2014 roku dotyczyło pracy poza granicami Polski, co było dobrą informacją dla osób, które plany swojego rozwoju zawodowego wiązały z Europą Zachodnią. Z kolei rodzimy rynek zatrudnienia najszerzej otworzył się na budowlańców i pracowników fizycznych. Doskonale wyglądała także sytuacja w sprzedaży, produkcji, w obsłudze klienta i w transporcie. Tendencję wzrostową w wyżej wymienionych branżach potwierdza wykaz najczęściej poszukiwanych profesji, gdzie pracownicy fizyczni i budowlańcy uplasowali się na pierwszym miejscu, drugie miejsce przypadło pracownikom administracji, natomiast pracownicy produkcji, kierowcy, pracownicy działu logistyki i sprzedawcy zajęli odpowiednio trzecie, czwarte i piąte miejsce. Rok 2014 nie był natomiast łaskawy inżynierów i nauczycieli. Jak wynika z załączonej infografiki, właśnie te profesje były poszukiwane najrzadziej.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Przeglądaj aktualne ogłoszenia pracy
POLSKA GOSPODARKA PODNOSI SIĘ Z KRYZYSU
Budujemy więcej, produkujemy więcej i sprzedajemy więcej - właśnie takie wnioski można wysunąć w oparciu o analizę zatrudnienia w 2014 roku, a jak wyglądało to w praktyce?
Zobacz również: http://www.praca.blog.gowork.pl/rynek-pracy-w-2014-roku-obrazowe-statystyki/
W porównaniu z rokiem 2013, największy wzrost zatrudnienia, bo aż 38 - procentowy, dotyczył transportu i logistyki. W sektorze budowlanym odnotowano natomiast wzrost na poziomie 8 procent. Najwięcej ofert pracy pojawiło się w tej branży w pierwszym i w trzecim kwartale roku. Dynamiczny wzrost zatrudnienia, zwłaszcza w pierwszym kwartale, dotyczył też sektorów produkcji, gdzie często pojawiały się nowe oferty pracy, a w porównaniu z grudniem 2013 roku, zapotrzebowanie na pracowników wzrosło aż o 1/5. O polepszającej się kondycji polskiej gospodarki najlepiej jednak świadczy fakt, że od pierwszego do ostatniego kwartału roku 2014 stale wzrastał popyt na HR-owców, którego finalna wartość była wyższa o ponad 12 proc. w stosunku do sytuacji z grudnia 2013 roku. Także dane Głównego Urzędu Statystycznego sugerują poprawę kondycji polskiej gospodarki, według których realna wartość wynagrodzeń w grudniu wzrosła o 3,7 procent.
Dane z roku ubiegłego sugerują, że również w roku bieżącym możemy liczyć na poprawę w obszarze zatrudnienia. Co prawda nie należy się spodziewać tak dynamicznego wzrostu, jaki miał miejsce w 2008 roku, ale w przyszłość możemy spoglądać z dużo większym optymizmem, niż jeszcze kilka lat temu.
Źródło: www.gowork.pl, www.gus.pl, www.gazetaprawna.pl.
Komentarze (0)