Kultura, sztuka » Kultura
Martha Coolidge ponownie w Polsce – ostatnie sceny do amerykańskiego filmu „Music, War and Love”
Zobacz więcej zdjęć » |
Od 4 do 15 lipca realizowane zostaną sekwencje scen kończących film „Music, War and Love". Na planie w Łodzi i Krakowie będzie można spotkać plejadę światowych gwiazd: Adelaida Clemens, znana między innymi z filmu "Wielki Gatsby", Leo Suter, o którym się mówi, że może stać się następcą Cary Granta oraz Toby Sebastian, znany między innymi z „Gry o tron".
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Końcowe sceny do filmu „Music, War and Love" nagrywane w Polsce pokażą Nowy Jork tuż po zakończeniu II wojny światowej - ulice pełne wiwatujących mieszkańców tego miasta z powodu końca wojny, Park Centralny oraz Carnegie Hall, najbardziej prestiżową salę koncertową świata w roku 1945. Na planie będą obecni także statyści: 500 w Krakowie i ponad 100 w Łodzi, będą oni ważnym tłem przenoszącym widzów w czasy tuż po II wojnie światowej.
"Muzyka, Wojna i Miłość" to opowieść o wielkiej romantycznej miłości, o przyjaźni na całe życie i o niesamowitej mocy drzemiącej w sztuce - zwłaszcza w muzyce. W tej historii to właśnie muzyka zbliży do siebie ludzi z różnych kultur, wyznających różne religie i pochodzących z różnych krajów. Akcja "Music, War and Love" rozpoczyna się w 1931 roku w tętniącej życiem, wielokulturowej Łodzi. Następnie akcja przenosi się do Niemiec i Londynu, a kończy się w 1949 roku w Nowym Jorku. Bohaterowie filmu to postaci fikcyjne będące syntezą pewnych losów Polaków z okresu lat trzydziestych i czterdziestych. Tło wydarzeń odgrywa tu ogromną rolę. Twórcy filmu chcieli pokazać przedwojenną Polskę taką, jaką była naprawdę - kolorową i radosną, zachłyśniętą nowo odzyskaną wolnością. Głównymi bohaterami opowieści są obdarzony cudownym głosem Robert Pułaski oraz Rachel Rubin, skrzypaczka potrafiąca swoją grą poruszyć każde serce. Wprawdzie wojna ich bardzo doświadczy, a nawet rozdzieli, ale może los da im drugą szansę...?
W filmie „Music, War and Love" to właśnie muzyka odgrywa rolę jednego z głównych bohaterów i współtworzą ją wybitni polscy muzycy - głosem Stellana Skarsgarda został Jacek Laszczkowski - wyjątkowy śpiewak operowy, od kilku lat występujący jako tenor dramatyczny, wcześniej uchodzący za najlepszy na świecie męski sopran. Jednym z dwóch kompozytorów muzyki do filmu jest obok znanej na świecie Brytyjki Jennie Muskett, Polak - Chris Rafael Wnuk (tworzący i występujący również jako Rafał Krzysztof Wnuk), który również zagra w filmie Artura Rubinsteina. Dyrygentami nagrań do tej pory byli sławni nie tylko w Polsce Łukasz Borowicz oraz Michał Klauza - dyrektor artystyczny Polskiej Orkiestry Radiowej.
Ponadto nie zabraknie naszych polskich gwiazd - Małgorzata Kożuchowska, Weronika Rosati, Maciej Zakościelny, Jacek Braciak, Karolina Porcari, Lech Mackiewicz, Mirosław Zbrojewicz, Ewa Błaszczyk, Monika Dryl, Katarzyna Michalska, Janusz German, Kamil Kula, Redbad Klynstra zagrali już w filmie, a teraz na plan powrócą Małgorzata Kożuchowska oraz Lech Mackiewicz.
W film ten zaangażowane są również inne czołowe polskie nazwiska - Marka Dobrowolskiego, Amerykanina z polskimi korzeniami odpowiedzialnego za production design, wspierają ze strony polskiej scenografowie - Magdalena Dipont oraz Robert Czesak. Produkcję postawili na nogi Zbigniew John Raczyński - kanadyjsko-polski biznesmen oraz Bożenna Intrator - polsko-amerykańska scenarzystka, pisarka i tłumaczka, autorka oryginalnego scenariusza (w języku angielskim). Na czele działu operatorskiego stoi amerykański artysta polskiego pochodzenia - Alexander Gruszynski.
W pracę przy filmie zaangażowani są wybitni artyści montażu. W siedmioosobowym teamie znalazł się Richard Chew, który za "Lot nad kukułczym gniazdem" był nominowany do Oscara, wygrał Oscara za montaż pierwszego filmu z serii „Gwiezdne wojny", a za „Rozmowę" otrzymał brytyjską nagrodę BAFTA oraz Eric Sears, który montował wiele kasowych sukcesów, takich jak np. „Hot Shots", czy „Gia", za którą otrzymał nagrodę EMI. Towarzyszy im grupa wyjątkowo utalentowanych młodych montażystów, pośród nich Christopher Jackson, uważany jest za wschodzącą gwiazdę świata montażu - komentuje Bożenna Intrator.
Premiera filmu „Music, War and Love" odbędzie się w USA w 2017 roku.
Nadesłał:
Kostrzewapr
|
Komentarze (0)