CentrumPR.pl

Dom » Architektura

Ogrzewanie olejowe

Zobacz więcej zdjęć »

Jego użytkownicy rzadko mówią o nim źle. Olej opałowy. Ciepło, zadowolenie, wygoda i komfort. Niestety, nie każdy chce zrezygnować z taniego opału i zwykle wybór pada na opał o mniejszej kaloryczności. Zastanówmy się zatem, jak to jest - warto wydać trochę więcej na ogrzewanie?

W ostatnim czasie sporo odbiorców indywidualnych zdecydowało się na ogrzewanie olejowe. Większość z nich to właściciele domków jednorodzinnych lub mniejszych spółdzielni. Lekki olej opałowy jest stosowany w kotłowniach przydomowych, ale również w małych i średnich przedsiębiorstwach, instytucjach i szpitalach.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przeczytaj również

• Co kupował polski rolnik?
• Tanie ogrzewanie domu
• Czym ogrzewać dom?

• Podstawowe informacje o CentrumPR.pl

Komfort – tym jednym określeniem można śmiało opisać ideę przyświecającą tym, którzy na olej już się zdecydowali, a nie np. na tani ekogroszek. Ale czy tylko? Nie, jest cały szereg plusów i to nie tylko dla nas – użytkowników – ale i np. dla naszej planety. To jak, warto? Warto. Powodów jest wiele:

-marzycie o automatycznej regulacji temperatury i niekontrolowaniu kotłowni przez długi, długi czas? bezobsługowe urządzenia i olej opałowy darzą się naprawdę wielką sympatią;

-wysoka temperatura zapłonu zapewnia nam większe bezpieczeństwo – ryzyko zapalenia czy wybuchu maleje do minimum;

-użytkowanie oleju opałowego wydłuża żywotność i sprawność urządzeń grzewczych za sprawą niskiej zawartości siarki (to oczywiście cieszy również ekologów);

-wysoka odporność na działanie wody/utlenianie to kolejny duży plus;

-jest to rodzaj paliwa bezodpadowego –każdy z nas może się przyczynić do naprawy ekosystemu wybierając mniejsze zło, prawda?

-olej opałowy jest łatwo dostępny, a zaplecze dystrybucyjne w Polsce cechuje pełen profesjonalizm;

-jest zazwyczaj bogaty w dodatki uszlachetniające, które mają za zadanie np. chronić urządzenie grzewcze przed korozją lub pomagają zachować czystość dysz palników;

-można przechowywać go długo bez obaw o utratę jego właściwości;

-czyste ręce nie dźwigające wiaderek z popiołem czy sadzą też się liczą, prawda?

Parametry lekkiego oleju opałowego

Potrzebujecie więcej argumentów? Okej, weźmy zatem pod lupę tzw. dane techniczne. Oczywiście te, które są dla nas istotne: temperatura zapłonu to 60 stopni, zawartość wody to mniej więcej 55 mg/kg, a siarki? To już wspominany wyżej plus nad plusami. Siarka stanowi tylko 0,07% masy opału. No i wisienka na torcie, czyli wartość opałowa. Powala na kolana, bo wynosi zwykle aż 42,8 MJ/kg.

Warto wspomnieć, że podział oleju na lekki, średni i ciężki ma związek z gęstością i przeznaczeniem. Indywidualni konsumenci (kotłownie przydomowe) sięgają właśnie po olej lekki.

Jak samemu sprawdzić jakość opału?

Proponujemy Wam proste i skuteczne rozwiązanie: należy odlać próbkę oleju w czasie dostawy do innego, szklanego pojemnika i sprawdzić klarowność roztworu. Próbkę zostawić do momentu zużycia dostawy lub ewentualnej reklamacji. Papierkiem lakmusowym w tym wypadku jest również dostawa naszego opału – cysterna jest w porządku i wzbudza nasze zaufanie? W takim razie zakupione paliwo również nie powinno nas rozczarować.

Cena oleju opałowego jest niezwykle chwiejna. Jest to związane oczywiście z sytuacją gospodarczą i ekonomiczną i cenami ropy – po wyraźnych spadkach cen ropy, producenci oleju zwykle decydują się również na spore obniżki cen detalicznych. Nie jest tajemnicą, że ceny oleju opałowego są również wysokie w przeciwieństwie do innych paliw, ale należy brać pod uwagę, że za tą ceną kryje się przecież jakość. Kupujemy tańsze paliwo, to kupujemy mniej ciepła, a czasem także więcej kłopotów.

Warto wiedzieć, że wiodący producenci w naszym kraju to Orlen (tu oferta jest bogata – od olejów lekkich po ciężki opałowy Ekoterm Plus) i koncern Lotos, który produkuje opał o nazwie Lotos Red.