Technologie » Telekomunikacja
Podłuch w telefonie.
W ostatnich czasach miałem kilka tzw. „głuchych telefonów”, więc zdecydowałem, że dowiem się więcej w sprawie powyższej sprawy. Odkryłem, że urządzeń do inwigilowania jest niemało, a dodatkowo ich zakup nie wymaga zezwolenia.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Jakie w takim razie podsłuchy w telefonie można dostać? Jedną z możliwości są pluskwy. Można je zamontować tak samo w aparacie stacjonarnym jak i w środku aparatu komórkowego. Rewelacyjnym miejscem jest bateria, którą łatwo można podmienić. Co więcej, pluskwy inwigilują nie tylko konwersacje prowadzone z danego telefonu, lecz również te odbywające się w pobliżu. Są bardzo małe i ciężko je wykryć. Inną metodą jest powielanie stacji przekaźnikowej, co daje możliwość przechwytywania treści rozmów oraz wysyłanych wiadomości. Choć operatorzy zaszyfrowują sygnały, to profesjonaliści są w stanie poradzić sobie z każdą przeciwnością. Nie ma dla nich żadnych ograniczeń. Mało tego, występują także programy szpiegujące, służące do wyłapywania zarówno treści rozmów oraz wiadomości z danego aparatu GSM jak również treści z telefonów w obrębie kilku metrów od komórki, w której zainstalowano program. Wyłączenie aparatu jest bezskuteczne.
Jeśli natomiast chodzi o cenę, różni się ona w odróżnieniu od jakości i typu sprzętu. Jedno jest pewne – każdy może wyszukać coś, co odpowiada jego możliwościom finansowym. Ja nie mam w planach inwigilowania niczyich rozmów, ale teraz już wiem, ile sprzętów można w tym celu zastosować. Lecz wykrywanie podsluchów przez normalnego użytkownika nie jest już takie łatwe.
Komentarze (0)