Technologie » Internet
Polacy rozbili bank! Ponad 2 miliardy złotych na kontach użytkowników ich platformy
Zobacz więcej zdjęć » |
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Dzieła sztuki w postaci rzadkich NFT (skrót od "Non-Fungible Token", co w tłumaczeniu na język polski oznacza "niepodzielny token", z których każdy jest unikalny) cieszą się od kilku lat niesłabnącą popularnością. Według Forbesa, wartość tego rynku szacowana jest obecnie na 85 miliardów dolarów, ale jego sufit usytuowany jest znacznie wyżej. Prognozy wzrostu robią wrażenie i mówią – jak wynika z raportu wspomnianego medium, o osiągnięciu pułapu 231 miliardów dolarów do 2030 roku. Nic dziwnego, że popularność i ogólne zainteresowanie tym tematem kusi kolejnych „klasycznych” artystów do tworzenia bardziej ambitnych i różnorodnych realizacji w obszarze NFT. Mimo że krytycy sztuki podważają wartość artystyczną cyfrowych dzieł, liczba osób, które są skłonne zapłacić za ich posiadanie sprawia, że ich ceny wciąż rosną, przebijając standardowe dzieła licytowane w najbardziej prestiżowych domach aukcyjnych. Rekordowym jak dotąd dziełem NFT jest wystawione na aukcji w Christie's "Everydays – the first 5000 days" autorstwa Beeple. Jest to kolaż składający się z 5000 grafik tworzonych przez artystę codziennie przez 5000 dni. Obraz ten został sprzedany na początku 2021 roku za 69 mln dolarów, czyniąc jego autora jednym z trzech najbogatszych żyjących artystów.
Już ponad rok temu światowemu rynkowi cyfrowych dzieł sztuki rzucili wyzwanie polscy specjaliści od nowoczesnych technologii, a biorąc pod uwagę ich wcześniejsze sukcesy i dokonania, można spodziewać się, że ich projekt nie przejdzie bez echa. Działająca od niedawna w sieci platforma PunksClub (https://punksclub.io/) to wspólne dzieło Wojciecha Sobczuka oraz Patryka Gajdy. Pierwszy z nich jest jednym z założycieli bijącego w pierwszej dekadzie XXI wieku rekordy popularności serwisu społecznościowego Grono.net. Drugi wraz z Sobczukiem ma na swoim koncie współpracę m.in. ze znanym artystą i producentem muzycznym Pharrellem Williamsem, dla którego stworzyli portal muzyczny Music.com. Obaj odpowiadają również za sukces amerykańskiego ServiceTitana, który planuje wejść na giełdę przy ewaluacji 18 miliardów dolarów.
Ich nowe „dziecko” powiązane jest ze społecznością skupioną wokół CryptoPunks, która według ekspertów jest najbardziej znaną kolekcją NFT.
- CryptoPunks to zbiór około 10 000 unikalnych postaci pikselowych o wymiarach 24x24 generowanych algorytmicznie. Każdy punk ma swoje własne atrybuty i stopień rzadkości, co sprawia, że niektóre są cenniejsze od innych. Obecnie za podstawową wersję takiego cryptopunka trzeba zapłacić około 130 tysiące dolarów – informuje Wojciech Sobczuk, jeden z założycieli PunksClub.
To co przyciągnęło wiele osób do świata CryptoPunks, to możliwość zarabiania na nich olbrzymich pieniędzy. Pierwsze tokeny tego rodzaju zostały stworzone w 2017 roku przez firmę Larva Labs, szybko zyskując status kultowych w środowisku NFT.
– W tamtym czasie zdarzały się przypadki, gdy wybrani użytkownicy kupowali dziesiątki, a nawet setki cryptopunków praktycznie za darmo, a kilka lat później zarabiali kilkadziesiąt milionów dolarów amerykańskich na ich sprzedaży. Najdroższy cryptopunk o numerze #5822 został sprzedany za blisko 24 miliony dolarów, a sprzedający kupił go za kwotę 1646 dolarów – tłumaczy Patryk Gajda, drugi z założycieli.
Platforma PunksClub odpowiada na rosnące potrzeby i oczekiwania społeczności CryptoPunks - oferuje szereg funkcjonalności, skupiających się na budowaniu relacji między kolekcjonerami szerokiej gamy NFT. Jej użytkownicy mogą się łączyć, dzielić doświadczeniami i omawiać najnowsze trendy oraz wydarzenia w przestrzeni metaverse.
- Witryna umożliwia także tworzenie wydarzeń, zarówno tych wirtualnych, jak i fizycznych dla członków społeczności w celu nawiązywania kontaktów oraz prezentowania swoich CryptoPunks, a dzięki współpracy z innymi projektami NFT, artystami i markami, możliwe będzie generowanie unikalnych ofert dla użytkowników naszej platformy – dodaje Wojciech Sobczuk.
Obecnie do PunksClub przynależy blisko 600 osób z całego świata, którzy kolektywnie są właścicielami cyfrowych aktywów o wartości ponad pół miliarda dolarów. Wśród nich są cenieni przedsiębiorcy, tacy jak: Alexis Ohanian, twórca serwisu Reddit, a prywatnie mąż wybitnej tenisistki Sereny Williams czy Alexandre Arnault, syn jednego z najbogatszych ludzi na świecie i prezesa koncernu LVMH, Bernarda Arnault.
– Jestem przekonany, że wraz z dalszym, intensywnym rozwojem cyfrowych dzieł sztuki grono naszych użytkowników będzie stale się powiększać. Dziś nie sposób już lekceważyć tych dzieł. Najbardziej pożądane wiszą między innymi w prestiżowym Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Paryżu - Centre Pompidou oraz są regularnie licytowane przez największe na świecie domy aukcyjne, chociażby Sotheby’s – kończy swoją wypowiedź Patryk Gajda.
Przypomnijmy, że w trakcie internetowej licytacji we wrześniu 2021 roku wspomniany Sotheby’s sprzedał dzieło o nazwie „101 Bored Apes” za rekordową sumę ponad 24 milionów dolarów. Zresztą ten sam dom aukcyjny w 2022 roku ogłosił uruchomienie własnego marketplace NFT o nazwie „Sotheby’s Metaverse”.
Obecność na platformie PunksClub wymaga posiadania przynajmniej jednego CryptoPunka, a logowanie do niej odbywa się poprzez cyfrowy portfel.
Platforma PunksClub dostępna jest pod adresem: https://punksclub.io/.
Nadesłał:
ProjektKomunikacja
|
Komentarze (0)