Motoryzacja » Jednoślady
Przygotowania do kolejnego sezonu motocyklowego rozpoczęte?
Zobacz więcej zdjęć » |
Aby jazda na motocyklu cieszyła, musi spełniać dwa wymogi - po pierwsze być komfortowa, po drugie - bezpieczna. Oczywiście są i tacy, którzy na pierwszym miejscu postawią design, choć, jak zapewniają producenci - dziś nic nie stoi na przeszkodzie, by połączyć wszystkie te składniki.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
W trosce o wygodę motocyklistów powstaje cały szereg akcesoriów motocyklowych i gadżetów usprawniających jazdę jednośladem, zwiększających bezpieczeństwo, a jednocześnie podnoszących atrakcyjność motocykla. Na które z nich warto zwrócić uwagę? Obserwacja preferencji zakupowych motocyklistów w czasie ostatniego sezonu pozwala to określić. Radzi Darek Rakowski ze sklepu Lidor oferującego akcesoria do motocykli typu chopper, cruiser i Hondy Gold Wing.
1. Szyba na dłuższe wypady
To na pewno jedna z najbardziej przydatnych części motocykla - mimo że niestanowiąca niezbędnego elementu wyposażenia. Odpowiednio dopasowana do modelu motocykla i wzrostu kierowcy, zapewnia poprawę komfortu jazdy oraz wpływa na bezpieczeństwo szczególnie przy dłuższych trasach. Warto wiedzieć, że szyby mogą być wykonane z akrylu lub lexanu, który jest około 10 razy bardziej odporny na zarysowania niż jego tańszy odpowiednik. Mogą też być mocowane na stałe lub szybko wypinane. Za taką szybę zapłacimy od 800-1300 zł.
2. Deflektory do ochrony rąk i nóg
Deflektory, czyli doskonała ochrona przed wiatrem, zimnem i wilgocią. Motocykliści mogą wybierać spośród modeli przeznaczonych zarówno na ręce, jak i nogi. To doskonali kompani motocyklistów, którzy nie lubią być zaskakiwani zmianami w pogodzie. Idealnie nadają się na chłodne dni, długie trasy lub jazdę po sezonie - przede wszystkim wilgotne, jesienne dni. To inwestycja rzędu 350-450 zł.
3. Gmol dla bezpiecznej jazdy
Gmol to kolejny punkt wart uwagi motocyklisty. Z jednej stronie zapewnia ochronę motocykla przed uszkodzeniami mechanicznymi, z drugiej - stanowi element, do którego możemy zamontować dodatkowe akcesoria: spacerówki, uchwyt na kubek, oświetlenie, sygnały i wiele innych. Rozpiętość cen jest tutaj duża, za markowe gmole zapłacimy od 400 do nawet 1300 zł.
4. Spacerówki, by wyciągnąć nogi
Spacerówki to nic innego jak dodatkowe, wysunięte do przodu podnóżki montowane do gmola. Umożliwiają wygodne ułożenie nóg podczas dłuższej jazdy, a niektóre modele, dzięki możliwości obrotu o 360°, można z łatwością ustawić i dopasować do wzrostu kierowcy. To sprawia, że nawet wysocy motocykliści, którzy do tej pory czuli dyskomfort w czasie dłuższych tras, mogą zapomnieć o tym problemie. Spacerówki to wydatek 400-700 zł w zależności od modelu.
5. Podesty dla pasażera i kierowcy
Kolejną gratką dla motocyklisty mogą być podesty dla kierowcy lub pasażera łączące wygodę i wygląd w jednym elemencie. Można je zamontować w pięciu punktach, posiadają regulację nachylenia, a polecane są tym, którzy w standardzie mają zwykłe podnóżki. Koszt? Od 680 zł plus adaptery do konkretnego modelu motocykla (100 zł).
6. Coś dla prostych pleców
Nie ma to jak oparcie dla pleców w czasie dłuższej jazdy. Te proponowane przez producentów akcesoriów motocyklowych to rozwiązania zwiększające wygodę, a przy tym niezwykle funkcjonalne. Można nabyć oparcia zarówno dla kierowcy jak i pasażera. Ewentualnie 2w1 – przełączane oparcie kierowca-pasażer. Nie zapominając o bagażu, Kuryakyn proponuje model, który po odkręceniu jednej śrubki zmienia się z oparcia pasażera w zgrabne oparcie z bagażnikiem. To nie tylko większy komfort jazdy, ale także atrakcyjniejszy wygląd motocykla. Dodatkowo, gdy bagażnik nie jest już potrzebny, wystarczy go złożyć – pozostaje wtedy zupełnie niewidoczny. Za tego typu oparcie przyjdzie zapłacić od 800 zł wzwyż.
7. Tempomat dla stałej prędkości
Z pewnością każdemu motocykliście będącemu w trakcie długiej trasy choć raz zabrakło czegoś, co odciążyłoby ręce bez konieczności puszczania kierownicy i przerywania jazdy. Możliwość taką dają tempomaty (ang. cruise control) pozwalające na utrzymanie manetki z gazem w jednej pozycji bez zaciskania dłoni lub zablokowanie jej w sposób mechaniczny. Występują one w czterech wersjach - jako uniwersalna i dedykowana manetkom Kuryakyn podpórka dłoni lub bardziej zaawansowanych, w których blokadę zaciska się i zwalnia kciukiem lub zaciska kciukiem a zwalnia dźwignią hamulca. Za najtańszy tempomat przyjdzie zapłacić ok. 60 zł.
8. Mieć kontakt „z bazą” i być „pod prądem”
Jazda na motocyklu z wibrującym telefonem w kieszeni, do tego na skraju wyładowania, to żadna przyjemność. Producenci wpadli więc na pomysł stworzenia chromowanych uchwytów oraz gniazd zapalniczki – idealnego źródła prądu zarówno dla telefonu, jak i nawigacji. To ciekawe i na pewno przydatne gadżety.
Nie sposób wymienić wszystkich akcesoriów, jakie proponują nam producenci. Niemniej przy ich wyborze warto kierować się nie tylko designem, ale również funkcjonalnością i jakością wykonania. Czasem warto też poradzić się ekspertów, którzy najlepiej doradzą, w jakie akcesoria warto zainwestować na początku, a jakie zakupić w dalszej kolejności, aby nasz motocykl wyglądał jak najbardziej indywidualnie - w zależności od oczekiwań i zasobu portfela.
Źródło: Lidor.pl
Komentarze (0)