Moda » Obuwie
PUMA reaktywuje kultowe buty Trinomic XS850 OG z 1992 roku
Zobacz więcej zdjęć » |
Lata 90-te odegrały ważną rolę w historii PUMY. To właśnie na ten okres przypada największa popularność biegania, a także szczyt produkcji innowacyjnych produktów dla biegaczy. To czasy absolutnego boomu wizualno-technologicznego. PUMA zrewolucjonizowała rynek, wprowadzając technologię Trinomic. Zapadanie się i rozszerzanie gumowych segmentów zapewniało amortyzację, elastyczność i stabilizację. Technologia Trinomic została wykorzystana w licznych sportowych odsłonach, tworząc linię Trinomic.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
PUMA nieustannie szuka inspiracji w swoim sportowym dziedzictwie. Firma sięga do czasów, kiedy stała się synonimem stylu, innowacji i autentyczności. W latach 90-tych, technologia Trinomic, a zwłaszcza model XS850, były prawdziwą sportową ikoną. W 1992 roku, został zaprojektowany wyjątkowy dodatek do linii produktów Trinomic XS850 - buty do biegania po miękkiej i nierównej nawierzchni, gwarantujące maksymalną stabilizację.
Modę lat 90-tych charakteryzują odblaskowe kolory i abstrakcyjne wzory. To czasy hip-hopu i odzieży sportowej. Model XS850 OG został reaktywowany jako wspomnienie minionych lat i trendów, które dziś ponownie wracają do łask. Sześciokąt do sześciokąta, oryginalna kolorystyka z odblaskowo różowym wykończeniem, oryginalne tłoczenia i słynna pięta z graficznym ‘splatterem’, opracowana specjalnie dla tych butów. Model XS850 ponownie ma szansę stać się prawdziwą ikoną stylu.
XS850 został wyprodukowany w ramach wprowadzonego przez PUMĘ programu CREAM, który zastąpił program LIST. CREAM dotyczy najbardziej ekskluzywnych projektów realizowanych przez PUMĘ oraz linii limitowanych produktów. Produkty CREAM będą zawierały reaktywowane modele z obszernego archiwum PUMY powstałych w ramach światowych i lokalnych projektów. CREAM, to swoiste crème de la crème produktów marki oraz rodzaj kooperacji mający na celu zwrócenie uwagi na potrzeby rynku.
Komentarze (0)