Motoryzacja » Samochody
SUV-y rozpychają się łokciami - biją rekordy w Europie!
Zobacz więcej zdjęć » |
W roku 2015 Europejczycy najchętniej kupowali nie hatchbacki segmentu B, a SUV-y.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
W zeszłym roku europejskie salony dealerskie opuściło około 3,2 miliona SUV-ów - jak wynika z danych instytutu JATO Dynamics. Wynik jest najlepszy w historii segmentu w Europie i pozwolił autom z podwyższonym prześwitem na zajęcie pozycji lidera w rankingu sprzedaży. Dalsze statystyki również mogą zostać uznane za optymistyczne. Wysoki wskaźnik zbytu oznacza, że crossovery osiągnęły 22,5-procentowy udział w rynku. Jednocześnie ich popularność w stosunku do roku poprzedniego wzrosła o 24 procent.
Statystycznie rzecz biorąc Europejczycy najchętniej wybierają kompaktowe crossovery. Ich sprzedaż wyniosła 1,28 miliona sztuk. Z wynikiem na poziomie 1,2 miliona egzemplarzy na drugiej pozycji uplasowały się SUV-y segmentu B. Analitycy dostrzegają duży potencjał w pojazdach sportowo-rekreacyjnych średniej wielkości. W ciągu dwunastu miesięcy roku 2015 ich zbyt osiągnął wartość 470 tysięcy sztuk - jak podaje instytut JATO Dynamics. Segment zanotował jednak aż 42-procentowy wzrost.
Obecny sukces crossoverów jest dziełem budowanym jeszcze od końca lat dziewięćdziesiątych. Modele te już drugą dekadę gruntują swoją pozycję na rynku poprzez dynamiczną rozbudowę oferty. W pierwszej fazie sprzedaży SUV-y brylowały głownie w gronie drogich pojazdów luksusowych. Z czasem zaczęły trafiać do segmentów niższych, co poprawiło ich dostępność. Krokiem milowym dla crossoverów była prezentacja modeli bazujących na pojazdach segmentu C. To one w głównej mierze stymulowały wzrost sprzedaży.
SUV - przestronny, rodzinny i bezpieczny
SUV-y zdobyły popularność za sprawą kilku zalet. Podwyższone nadwozie i często masywna karoseria dają kierowcy poczucie bezpieczeństwa. Poza tym auta okazują się przestronne i funkcjonalne. Co z kosztami eksploatacji? Nowoczesne crossovery mają podobne zapotrzebowanie na paliwo, jak pojazdy konwencjonalne. Oferują też niewiele gorsze osiągi.
Samochody typu SUV znajdują się na celowniku kierowców i producentów. Kierowców, bo ci szczególnie chętnie je kupują, a producentów, bo ci postanowili wykorzystać rynkowy trend. Firmy motoryzacyjne mają różne podejście do kwestii rozbudowy oferty crossoverów. Część marek uzupełnia ofertę o modele, których do tej pory nie miała w sprzedaży, część wybiera się na poszukiwania kolejnych nisz na rynku, a część zajmuje się modernizacją dotychczas proponowanych aut.
Kierunek konkretnych zmian rynkowych zaplanowanych w segmencie SUV-ów na kilka kolejnych lat będzie widoczny już za niedługo. W końcu coraz większymi krokami zbliża się jedno z największych wydarzeń motoryzacyjnych na świecie, a mianowicie targi motoryzacyjne w Genewie. Crossovery z pewnością zajmą ważną część przestrzeni prezentacyjnej większości marek. W przypadku niektórych firm mogą się stać nawet gwoździem programu.
Przykład? Głośną premierę już dzisiaj zapowiedziała Skoda. O aucie - a właściwie koncepcie o nazwie Vision S - na razie wiadomo niewiele. Wersja produkcyjna ma być zdecydowanie większa od sprzedawanego do dzisiaj Yeti, co pozwoli Czechom pretendować do najbardziej popularnej części rynku. Obok nowej Skody podczas genewskich targów zaprezentowane zostanie prawdopodobnie też Audi Q2 oraz nowy, francuski projekt. Citroen SpaceTourer HYPHEN łączy w sobie karoserię vana z możliwościami crossovera.
Nadesłał:
Copyfighters.eu
|
Komentarze (0)