Dom » Ogrody
Woda w basenie wolna od bakterii i … zapachu
By tego uniknąć, warto zawczasu zadbać o jakość wody stosując odpowiednie systemy sterylizacji. Podpowiadamy, na co należy zwrócić szczególną uwagę.
Rolą sterylizacji jest przede wszystkim likwidacja różnorodnych mikroorganizmów (w tym także bakterii) znajdujących się w basenie. Osiągnąć to można na kilka sposobów, lecz z całą pewnością już na wstępie warto odrzucić rozwiązania wymagające stosowania dużych ilości środków chemicznych.
- W tym wypadku dużo lepiej sprawdzą się bowiem systemy w jak największym stopniu naturalne, które oprócz zapewnienia przejrzystości i czystości wody w basenie gwarantują również pozytywny wpływ zarówno na środowisko, jak i zdrowie użytkowników – wyjaśnia Marek Ignatowicz z białostockiej firmy Garden.
Woda ma znaczenie
Wybierając system sterylizacyjny zdecydowanie warto zadbać też o to, by pozwalał on na pracę nawet przy wysokich wartościach pH wody (do 7,8), którego prawidłowy poziom jest niezwykle istotny i wpływa nie tylko na komfort osób kąpiących się, ale i na efektywność działania środków uzdatniających.
- Oprócz tego, stawiajmy raczej na rozwiązania, które nie będą w negatywny sposób oddziaływać na osoby szczególnie wrażliwe. Pamiętajmy, że prawidłowy skład wody i idący za tym brak wyraźnego, chemicznego zapachu pozwoli na korzystanie z basenu astmatykom oraz użytkownikom podatnym na wszelkie podrażnienia oczu czy skóry – mówi przedstawiciel Garden.
I dodaje: Nie bez znaczenia pozostaje także ewentualny, zachodzący w międzyczasie proces jonizacji i utlenienia z solami mineralnymi dodatkowo zmiękczający wodę, w efekcie czego po kąpieli nasze włosy pozostaną miękkie w dotyku, a my będziemy mieli wrażenie całkowitej czystości.
Niższe koszty, dłuższa żywotność
Na sterylizatory z pewnością należy spojrzeć też pod kątem technicznym. Od tego, jak będą one pracowały w dużej mierze zależą bowiem późniejsze koszty związane z eksploatacją basenu.
Do tego, że powinniśmy wybierać urządzenia zautomatyzowane i łatwe w obsłudze nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Zwróćmy jednak uwagę na to, by dodatkowo pozwalały one na zmniejszenie zużycia energii (czyli np. takie, które nie wymagają ciągłej pracy pompy) oraz generowały oszczędności wynikające z ograniczenia stosowania środków chemicznych.
- Dobrze byłoby również, by zastosowany system w swojej konstrukcji nie posiadał elementów ruchomych, co zapewni mniejsze zużycie podzespołów. Jednocześnie powinien on bezproblemowo współpracować z wszystkimi typami pomp i filtrów, przedłużając przy tym ich żywotność – podpowiada ekspert firmy Garden.
Rozwiązanie, na które się ostatecznie zdecydujemy powinno także przeciwdziałać nieestetycznym plamom i korozji na powierzchni basenu oraz (zwłaszcza w przypadku krytych obiektów) pozytywnie wpływać na jakość powietrza w pomieszczeniach.
Zdrowotne właściwości wody
Mało kto wie, ale woda w basenie może działać nie tylko odprężająco, ale również niemalże leczniczo. Wszystko za sprawą kryształów soli himalajskiej (stosowanych przede wszystkim w hybrydowych systemach uzdatniających, takich jak np. Purapool), które dzięki swoim unikalnym właściwościom mogą przekształcać się w elektrycznie naładowane jony.
- Przy zetknięciu się ich z wodą powstaje dobroczynna kombinacja zjonizowanych materiałów. Co istotne, sól w takiej postaci wyróżnia się największą na świecie zawartością cząstek elementarnych, w skład których wchodzi nawet aż do 84 łatwo absorbowanych składników odżywczych – dodaje na koniec Marek Ignatowicz.
Mieszanka ta pomaga regulować zarówno poziom pH, jak i ciśnienie krwi w organizmie. Oprócz tego działa ona również jako naturalny przeciwutleniacz, likwiduje zaburzenia snu, odtruwa, a w konsekwencji dodaje energii wszystkim użytkownikom basenu.
Nadesłał:
publicum
|
Komentarze (0)