Technologie » Internet
Yahoo nie wyświetli reklam z Google
Zobacz więcej zdjęć » |
Obie firmy w czerwcu ogłosiły zawarcie porozumienia reklamowego, na mocy którego Yahoo miało wyświetlać reklamy Google na dowolnej liczbie swoich stron z wynikami wyszukiwania i innymi treściami. Umowa obowiązywać miała jedynie w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Nie ujawniono jej warunków finansowych. Według BBC Yahoo zarobiłaby na tym 800 milionów dolarów rocznie.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Bardzo szybko odezwały się jednak głosy, że zagrozić ona może internautom ze względu na możliwość stworzenia monopolu - obie firmy razem kontrolowałyby ponad 80 procent rynku reklamy internetowej we wspomnianych krajach. Mimo że nie było to wymagane przez prawo firmy zgodziły się opóźnić ostateczne zawarcie porozumienia i przekazać ją do analizy regulatorom rynkowym.
Jak pisze w swoim blogu David Drummond, wiceprezes firmy odpowiedzialny za sprawy prawne, Google zdawała sobie sprawę, że zawarta umowa może wzbudzić duże zainteresowanie. Pomimo faktu, że jej postanowienia nie dotyczyłyby Unii Europejskiej, własne postępowanie wszczęła także Komisja Europejska. Umowę badał także Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych.
Google poinformowała Yahoo, że otrzymała sygnały z Departamentu Sprawiedliwości USA o możliwym zablokowaniu porozumienia, co stało się głównym powodem podjętej decyzji. Yahoo w oświadczeniu wyraziła rozczarowanie postawą Google, podkreślając jednak, że dalej wierzy, że ewentualne porozumienie byłoby korzystne dla obu podmiotów.
Google dodała, że nie chce długotrwałej walki sądowej, która miałaby umożliwić sfinalizowanie umowy, gdyż mogłoby to zaszkodzić relacjom z kluczowymi partnerami firmy. Co więcej walka prawna odciągnęłaby uwagę firmy od jej podstawowej misji - podkreślił Drummond.
Nadesłał:
fuburek
|
Komentarze (0)