Społeczeństwo » Społeczeństwo
Czy Polacy masowo ruszą do pracy za granicę?
Pandemia koronawirusa paraliżuje polską gospodarkę, a zdecydowany spadek popytu na produkty i usługi pogłębia stagnację. Ekonomiści są zgodni, że pandemia nieuchronnie zbliża nas do poważnego kryzysu gospodarczego i załamania polskiego rynku pracy. Wiele wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach czeka nas kolejna fala emigracji zarobkowej Polaków do Niemiec i Holandii, podobnie jak w latach 2008-2009.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Pandemia koronawirusa i związane z nią ograniczenia w funkcjonowaniu społeczeństwa prowadzą do zastoju na rynku. Większość przedsiębiorstw skupia się teraz na zachowaniu płynności finansowej i przetrwaniu najgorszego czasu, aby po odmrożeniu gospodarki walczyć o utrzymanie się na rynku i odrobienie strat. Niestety wiele branż nie jest w stanie udźwignąć tego ciężaru. Nieunikniona jest fala upadłości mniejszych przedsiębiorstw, a te które pozostaną na rynku zdecydowanie ograniczą etaty. Według wstępnych analiz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na koniec roku bezrobocie w Polsce może wzrosnąć aż do 9-10%, czyli niemal się podwoi. Tak drastyczny wzrost bezrobocia przyczyni się do emigracji zarobkowej Polaków.
Polacy znowu wyjadą za pracą do Niemiec i Holandii
"Holandia i Niemcy będą coraz bardziej atrakcyjne zarobkowo dla Polaków. Bliskość geograficzna oraz zarobki średnio 3 razy wyższe niż w Polsce przyciągały Polaków jeszcze przed kryzysem. Oczywiście Holandia i Niemcy także będą walczyć ze skutkami gospodarczymi koronawirusa, ale wciąż będzie tam zapotrzebowanie na pracowników. Wpływ koronawirusa na zatrudnienie w Holandii jest znacznie mniejszy niż w Polsce. Według CPB Netherlands Bureau for Economic Policy Analysis przewidywany wzrost bezrobocia przy 3-miesięcznych restrykcjach to jedynie 0,5% do końca 2020 roku, przy spadku 1,2% PKB" - wyjaśnia Patrycja Liniewicz, Managing Director International Recruitment w OTTO Work Force. „Według raportu, opublikowanego przez OTTO w 2019 roku, aż 84% Polaków deklaruje, że jest zadowolonych z pracy w Holandii, a 53% planuje zostać na stałe lub regularnie tam jeździć. Główną motywacją wskazywaną przez Polaków wyjeżdżających do pracy w Holandii są uwarunkowania ekonomiczne" - dodaje Patrycja Liniewicz.
Zmiany w prawie holenderskim korzystne dla polskich pracowników
Z początkiem 2020 roku Holandia wprowadziła ustawę o równowadze na rynku pracy nazywaną WAB, która zapewnia pracownikom tymczasowym większe bezpieczeństwo pracy i wynagrodzenia niż dotychczas. Co zyskali pracownicy tymczasowi? Przede wszystkim łatwiejszy dostęp do umów długoterminowych i gwarancję godzin zatrudnienia. W obliczu kryzysu gospodarczego można się spodziewać, że ze względu na bardziej korzystne przepisy pracy i wyższe wynagrodzenia, zainteresowanie pracą tymczasową w tym kraju wzrośnie.
Kontakt do mediów:
Jolanta Jamioł-Juszczak, Communication Coordinator
tel.: 519 687 787
e-mail: jjamiol@ottoworkforce.pl
***
Spółka OTTO Work Force powstała w roku 2000 i z biegiem lat stała się jedną z największych międzynarodowych agencji pośrednictwa pracy w Europie. Firma OTTO obecnie jest jednym z liderów zatrudnienia w Europie Środkowo Wschodniej, a także w Holandii i Niemczech. OTTO wierzy w europejski rynek pracy bez granic i stawia na internalizację, innowację i okazywanie szacunku imigrantom zarobkowym. Grupa OTTO posiada sieć biur w Holandii, Niemczech, Polsce, Bułgarii, Chorwacji, Słowacji, Czechach, Rumunii, Ukrainie Mołdawii oraz na Węgrzech. Każdego dnia ponad 20 000 pracowników tymczasowych pracuje w Europie za pośrednictwem OTTO. Od 2018 r. firma OTTO rozpoczęła strategiczną współpracę z globalną grupą HR „OUTSOURCING Inc." z łącznym przychodem ponad 2 mld euro.
Komentarze (0)