Firma » Biznes
Dlaczego warto inwestować w maszyny czyszczące?
Zobacz więcej zdjęć » |
Za pomocą mopów zarobić się nie da
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Firmy sprzątające w dużej części cały czas zarabiają jedynie na sprzątaniu za pomocą tradycyjnego mopa, ale zauważ, że w coraz większym stopniu jest to niewystarczające. Pomijając możliwość zatrudnienie sprzątaczki z dofinansowaniem z PFRON, abstrahując od logiki tego rozwiązania, można zmniejszyć wydatki poniżej kosztów, jakie generuje współpraca z dowolną firmą sprzątającą.
Jednak równocześnie w wielu firmach wdrażane są – dobrowolnie lub za sprawą narzuconych z góry wymogów – znacznie ostrzejsze kryteria czystości i higieny, które wykluczają używanie tradycyjnych metod sprzątania. Mopy profesjonalne są wykorzystywane doraźnie, ponieważ są nieskuteczne i mało wydajne. Dodatkowo nie spełniają nawet niezbyt wysokich norm BHP. Przyszłością są maszyny czyszczące do sprzątania profesjonalnego.
Ile trzeba wydać na urządzenia czyszczące? Inwestycja w automatyczne maszyny czyszczące nie jest mała. W zależności od tego, jakie urządzenie czyszczące zdecydujesz się nabyć, musisz przygotować się przeciętnie na wydatki od 5 do kilkunastu tysięcy złotych. Umówmy się, że za 10-12 tysięcy można kupić porządkowy „kombajn”, który sprosta nawet wielkim wyzwaniom. Firmy, które obsługują na przykład hipermarkety, mają takich automatów nawet po 20 lub 30, ale zauważ, że jednocześnie w największych sklepach pracują niekiedy nawet cztery maszyny warte około 20 tysięcy złotych. Oczywiście zysk z całodziennej pracy firmy sprzątającej jest też pokaźny, tym bardziej że zwykle są to wieloletnie kontrakty. Niektórzy twierdzą, że taka inwestycja nie ma sensu, ponieważ eksploatacja maszyn czyszczących jest droga. To nie do końca prawda – akumulatory ładowane są z sieci sklepu, więc ten koszt w ogóle nie podlega uwzględnieniu, a wymienne akcesoria czyszczące są bardzo tanie, zresztą tak naprawdę wymienia się je rzadko, ponieważ na dobrze utrzymanych posadzkach wcale się szybko nie zużywają. Ile czasu trzeba, żeby inwestycja się zwróciła? Jak przy każdej inwestycji, ważnym kryterium jest czas jej zwrotu. W przypadku inwestycji w maszyny czyszczące jest to zagadnienie o tyle problematyczne, że wszystko zależy i od typu maszyny, i od miejsca, w którym będzie ona używana. Tanie froterki do podłóg nie są zwykle używane non-stop, natomiast duże automatyczne urządzenia czyszczące mogą pracować aż do wyczerpania akumulatorów i później tylko przerwa na doładowanie lub wymianę na nowy i powrót do pracy. Z drugiej strony należy się też przygotować, że jednostki budżetowe, na przykład szkoły lub urzędy, nie będą skłonne do wydawania pieniędzy (nie w dobie, w której każdy wydatek tak łatwo jest przez tabloidy okrzykiwany zbędnym), natomiast administratorzy biurowców lub hoteli bardzo skrupulatnie liczą koszty i na rozrzutność na pewno nie pozwolą. W prywatnych firmach teoretycznie można liczyć na wyższe zarobki, ale tak naprawdę rynek pozostaje nienasycony głównie w segmencie budżetówki, gdzie cały czas sprząta się mopami, a tutaj przecież też zaostrzane są normy BHP. Wyjątkiem na tym tle są szpitale (ale już nie osiedlowe przychodnie), gdzie też coraz częściej rezygnuje się z zatrudniania sprzątaczek na rzecz zlecenia usług czystościowych zewnętrznym firmom. Rynek więc jest, czas zwrotu z inwestycji nie może zostać dokładnie określony, ale istnieje silny dowód na to, że inwestycja w maszyny czyszczące jest opłacalna, a dowodem tym jest fakt, że firmy, które jakiś czas temu takie maszyny kupiły, dziś chętnie swój park maszynowy rozbudowują. Firma Haerson Bartosz Wiśniewski od 2005 roku specjalizuje się w sprzedaży i szkoleniach z obsługi maszyn czyszczących. Jest autoryzowanym dealerem urządzeń czyszczących Numatic zapewniającym dostawy, szkolenia i serwis na terenie całego kraju.
Nadesłał:
julia
|
Komentarze (0)