Rozrywka i wypoczynek » Sport
Energetyczny slalom gigant
Zobacz więcej zdjęć » |
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Przeczytaj również
Federacja Sportowa „Energetyk” obchodzi w tym roku swoje 55-lecie. Odbywające się w Wierchomli zawody były sposobnością do uczczenia tego jubileuszu, tym bardziej, że narty odgrywają ważną rolę w historii związku. - Narciarstwo ma w energetyce bardzo bogatą tradycję i jest obecne w federacji od samego początku jej istnienia. Dawniej numeracja nie była prowadzona, ale można powiedzieć, że zawody odbywają się od pięćdziesięciu lat. Od czternastu lat organizujemy Mistrzostwa Polski, a w tym roku odbyła się piąta edycja rywalizacji o Puchar Prezesa Federacji - wyjaśnia Marek Gralec, Prezes Zarządu Federacji Sportowej „Energetyk”.
- RAFAKO, które jest notabene założycielem federacji, to bardzo usportowiony zakład - podkreśla prezes Gralec. Piotr Karaś, dyrektor biura marketingu w RAFAKO S.A., także zwraca uwagę na dużą popularność sportowego współzawodnictwa wśród rafakowców. - W organizowanych dla pracowników RAFAKO zawodach sportowych ważną rolę odgrywają dyscypliny zimowe. Odbyły się już dwie edycje biegów narciarskich o Puchar Prezesa RAFAKO, ale zdecydowanie najważniejsze są zawody w slalomie gigancie. Co roku do udziału w nim zgłasza się komplet chętnych, a samym zawodom towarzyszą duże emocje. Część osób bardzo ambitnie walczy o jak najlepsze miejsce, inni starają się po prostu ukończyć oba przejazdy, choć każdy na mecie mimo wszystko sprawdza jak mu poszło na tle koleżanek i kolegów – przekonuje P. Karaś.
Dla energetyków przygotowano mierzącą ok 400 m trasę o średnim poziomie trudności. - Warunki były bardzo dobre, śniegu jest bardzo dużo. Niestety, trochę nas zaskoczył mokry śnieg, który sprawił, że narty nie chciały jechać. Na szczęście stok jest dość stromy, trasa dobrze wytyczona, można walczyć - mówi Jan Szyzdek, przedstawiciel Zespołu Elektrowni Ostrołęka, przyznając, że na nartach jeździ od 50 lat. - Żałuję, że nie ma podziału na kategorie wiekowe, bo przyszło mi walczyć z dużo młodszymi zawodnikowi – dodał J. Szyzdek.
W rywalizacji o Puchar Prezesa F.S. „Energetyk” każdy zawodnik dwukrotnie pokonywał trasę, o miejscach decydowała suma obu czasów.
Najlepszy rezultat wśród pań w ogólnej klasyfikacji o Puchar Prezesa F.S. uzyskała Katarzyna Boryczko, przedstawicielka gliwickiej firmy Energotechnika Energorozruch S.A. należącej do Grupy Kapitałowej RAFAKO. Na drugim miejscu podium stanęła Katarzyna Skrzypiec, zaś trzecie miejsce zajęła Anna Grudzińska (obie reprezentujące RAFAKO S.A.).
Z kolei wśród panów pierwsze miejsce zdobył Jerzy Sinicyn, reprezentujący Energoprojekt - Warszawa, który wygrał także ubiegłoroczną rywalizację.
- Zawody super, miejsce też super, wszyscy zadowoleni. W zeszłym roku też udało mi się zdobyć puchar, w tym roku obroniłem tytuł, bardzo się cieszę - powiedział zwycięzca po odebraniu pucharu z rąk prezesa Gralca. Drugie miejsce wywalczył Robert Moskal, trzeci był Janusz Luberda.
W ramach zawodów federacji „Energetyk” zorganizowano także rywalizację o Puchar Prezesa RAFAKO i osobną klasyfikację dla pracowników raciborskiej firmy. Zwyciężyła Katarzyna Skrzypiec z pszczyńskiego oddziału RAFAKO, srebro przypadło w udziale Annie Grudzińskiej, a trzeci wynik uzyskała Daria Fleger (obie reprezentujące pion finansowy). - Każdy stara się jak może, choć nie zawsze wychodzi jak chcemy. Wiadomo, to kwestia stoku, śniegu, czy dyspozycji dnia. Z pierwszego przejazdu byłam średnio zadowolona, ale drugi raz jechało mi się znacznie lepiej – tak swój udział w zawodach skomentowała Daria Fleger jeszcze przed ogłoszeniem ostatecznych wyników.
Zdobywcą pierwszego miejsca wśród panów był Krzysztof Matysek, dyrektor ds. kotłów, który w V Pucharze Prezesa RAFAKO odniósł piąte zwycięstwo. - Zwycięstwo jest słodkie, bardzo się cieszę. Tylu kolegów tak dobrze jeździ na nartach, że nigdy nic nie wiadomo, ale znowu się udało – mówił zadowolony laureat po ogłoszeniu wyników. - Wiedziałem, że jestem faworytem, ale miałem świadomość, że inni też są dobrzy – dodał zwycięzca. W rywalizacji rafakowców drugą lokatę zajął Dariusz Krakowczyk z biura kontroli jakości, na trzecim miejscu uplasował się Jacek Sarniak z działu handlowego.
Poza współzawodnictwem, ważnym elementem każdych zawodów jest integracja pracowników i możliwość nawiązania nowych kontaktów. - Na tego typu wyjazdach można poznać nie tylko innych pracowników RAFAKO, ale też ludzi z całej Polski związanych z branżą – mówi Mirosław Bołdys z pszczyńskiego oddziału RAFAKO. Jak się okazuje, następstwem spotkań integracyjnych są nie tylko nowe znajomości, ale także konkretne projekty. - W trakcie ubiegłorocznych zawodów, podczas których poznaliśmy pracowników RAFAKO z Raciborza, okazało się, że łączy nas wspólna pasja - kolarstwo. Wówczas zrodziła się idea założenia klubu kolarskiego RAFAKO. W efekcie powstał klub RAFAKO MTB Team, który już w ubiegłym roku reprezentował firmę w paru wyścigach, w tym roku planujemy kolejne starty – tłumaczy M. Bołdys.
Miłym akcentem wieczoru wieńczącego zawody było wręczenie brązowych odznak „Zasłużony działacz FSE”, które przyznane zostały w związku z 55 rocznicą istnienia Federacji Sportowej „Energetyk”. Wyróżnienie otrzymał m.in. przedstawiciel RAFAKO - Adam Olszewski.
- To były bardzo udane zawody i pod względem sportowym i z uwagi na dobrą pogodę. Co najważniejsze - obyło się bez kontuzji – podsumował imprezę prezes Gralec.
Patronat organizacyjny nad zawodami sprawował Polski Związek Narciarski. Jednym ze sponsorów wydarzenia było RAFAKO. Impreza została dofinansowana ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki RP.
* * *
RAFAKO S.A.
RAFAKO S. A. jest największym europejskim producentem kotłów dla energetyki zawodowej i przemysłowej, urządzeń ochrony środowiska oraz dostawcą kompletnych bloków energetycznych „pod klucz”. Kapitał zakładowy wynosi 139.200.000,00, zł.
Nadesłał:
Adventure Media
|
Komentarze (0)