Kobieta, zdrowie, uroda » Ciało
Kilogramy gubione i „znalezione” – kto nimi obdziela?
Zobacz więcej zdjęć » |
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Nadwaga i otyłość – słowniczek pojęć
Na początku należy zwrócić uwagę na dwa pojęcia wiążące się z nadwyżką kilogramów. Pierwszym jest „nadwaga”. Wiąże się ona z masą ciała przekraczającą przeciętne normy. Jednak nie we wszystkich przypadkach możemy mówić o niej jak o chorobie – ktoś może mieć 5 kilogramów nadwagi, a inny kilkanaście razy więcej.
W tym drugim przypadku mamy do czynienia z otyłością, a więc chorobą objawiającą się nadmiarem tkanki tłuszczowej pod skórą i oblegającą nasze organy wewnętrzne. Jest bardzo niebezpieczna i może skutecznie skrócić nasze życie nawet o połowę.
Otyłość możemy dziedziczyć
Metabolizm. Jedna z największych zmór – przede wszystkim – kobiet. Dla jednych seria smakołyków to tylko przekąska niepozostawiająca śladów na „boczkach”, a drudzy muszą pokonać mini maraton. Trudno jest cokolwiek poradzić na to, że nasi przodkowie mieli takie, a nie inne geny i nawyki żywieniowe, które niepotrzebnie odziedziczyliśmy.
W przypadku gdy jeden z rodziców jest otyły, szansa na to, że jego dziecko również będzie zmagać się z tą chorobą wynosi aż 40% - w przypadku obydwu rodziców wskaźnik wzrasta dwukrotnie. Oczywiście są wyjątki i niekiedy dany członek rodziny nie jest dotknięty otyłością, dlatego w takich przypadkach niemal błogosławieństwem byłoby wdrożenie zdrowego trybu życia. W ten sposób można nieco „namieszać” w genach i trochę je oszukać.
Staramy się, a nie wychodzi
Diety i odstawianie„wspomagaczy oponek”, czyli słodyczy i tzw. fast foodów działają, lecz niekiedy jest to krótkotrwały proces. Restrykcyjna głodówka i liczne wyrzeczenia sprawiają, że zrzucamy na wadze, ale później dopada nas efekt jo-jo. I powiedzmy sobie szczerze – nie ma nic gorszego od osłabienia stanu psychicznego.
Przyczyny wyłamania się z narzuconych sobie zasad posiłku są różne: nagradzanie się za nie jedzenie chipsów przez tydzień, demotywujące komentarze, czy – najważniejsze – nasza słaba wola i stres wynikający z dążenia do szybkiego zmniejszenia cyfr, gdy staniemy na wadze. Brak w tym wszystkim ważnego czynnika, a nawet kilku…
Chodź, truchtaj, biegaj!
Stosowanie diet jest dobrym krokiem na start. Jednak do sukcesu trzeba dwojga, więc dla równowagi należy także dać szansę sportowi. Nie musi być wyczynowy – nawet kilkunastominutowe, codzienne, regularne (!) bieganie załatwi sprawę. Kluczem do sukcesu jest tutaj słowo „regularność”, bo jak wiemy, trening czyni mistrza.
Niepowodzenia siedzą w głowie
Jest wiele typów ludzi reagujących na podjęcie próby uporania się w nadwagą lub otyłością. Jedni są odporni na niestosowne uwagi, inni z kolei wiernie trwają w swych postanowieniach. Są też w końcu i tacy, którzy stanowią największy odsetek – ci z brakiem motywacji.
„Dziś ostatni raz zjem całą miskę popcornu, bo od jutra nawet na niego nie spojrzę”. Ileż to razy obiecujemy sobie coś podobnego, a wychodzi jak zawsze? Diety-cud (te niedorzeczne, np.: wacikowa) też nie pomagają – raczej szkodzą, a na siłownię czy bieżnię nie chcemy się wybrać, bo się wstydzimy lub wykupujemy karnet – w przypływie odwagi podczas sporządzania postanowień noworocznych – a jednak zawsze brak nam czasu. I tym sposobem sami wręcz mordujemy swoją pewność siebie, a kilogramów ubywa tylko w naszych marzeniach.
Zaczynimy od siebie
Nie ma zbyt wielkiego sensu w obrzucaniu winą tych, którzy mają dobrą przemianę materii lub ich drzewo genealogiczne wypełnione jest po brzegi członkami rodziny o szczupłych sylwetkach. Sukces leży w silnej woli, wytrwaniu w postanowieniach i cyklicznym powtarzaniu dobrych nawyków.
konsultacja: mestetyczna.pl
Jednak przede wszystkim trzeba wykonać podstawowe badania. Bez tego ani rusz, bo może się okazać, że wyniki wykażą, z jakimi nieprawidłowościami zmaga się w nasz organizm. Wówczas zalecona przez specjalistę dieta i stosowne leczenie jeszcze lepiej podziałają na osiągnięcie prawidłowej masy ciała.
Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Nadesłał:
golabek.daniel@gmail.com
|
Komentarze (0)