Zdrowie » Dziecko
Klocki drewniane – zabawa dla pokoleń
Zobacz więcej zdjęć » |
Klocki to zabawka od wielu dekad ciesząca się ogromną popularnością. Początkowo, wszystkie produkty tego typu były wykonywane z drewna. Najpierw ludzie samodzielnie starali się wycinać poszczególne elementy z polan drewna, jednak z czasem zaczęto produkować je przy użyciu bardziej zaawansowanych technologicznie maszyn.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Dodatkowo, zauważono, że plastik również jest świetnym materiałem na klocki. Mimo tego, że plastikowe zabawki wyparły te drewniane, to jednak ekologiczne klocki w ostatnich czasach znów wracają do łask.
Są bezpieczne w użytkowaniu, ponieważ produkowane z naturalnych składników, nie uczulają. Dodatkowo, są bardzo trwałe i zazwyczaj znacznie trudniejsze do zniszczenia niż te plastikowe.
Szerokie możliwości zastosowania drewna powodują, że klocki tego typu można formować w rozmaite kształty. Dzięki temu, każdy zestaw jest tak oryginalny. Na rynku znajdziemy klocki drewniane przeznaczone dla najmłodszych dzieci.
Mają one dość duże rozmiary tak, by szkrab nie mógł ich połknąć. Ponadto, w kompletach jest ich raczej niewiele, żeby nie myli się dziecku i umożliwiały łatwą oraz przyjemną zabawę. Dla starszych dzieci wytwarzane są bardziej skomplikowane zestawy klocków. Ich elementy są z reguły nieco mniejsze, natomiast zwiększa się liczba sztuk znajdujących się w jednym opakowaniu.
Praktycznie wszystkie produkowane współcześnie drewniane klocki są szlifowane i lakierowane przed oddaniem do sprzedaży, więc nie musimy martwić się o to, że w czasie zabawy dziecko wbije sobie drzazgę czy skaleczy się nią.
Co ciekawe, klocki są też lubiane przez niektórych dorosłych. Poza tym, że są elementem typowych zabawek służących do układania i budowania, to mogą być też podstawową częścią niektórych gier takich, jak na przykład zręcznościowa gra Jenga, która ćwiczy w zawodnikach koncentrację, opanowanie oraz zegarmistrzowską precyzję i zwinność palców.
Nadesłał:
obserwator
|
Komentarze (0)