Kultura » Kultura
Miłośnicy Japonii ponownie pomogą Kubie
Zobacz więcej zdjęć » |
Kuba Karwański to szesnastoletni raciborzanin cierpiący od urodzenia na czterokończynowe porażenie mózgowe, zespół priamidowo-pozapiramidowy. Jego stan jest ciężki, chłopak wymaga stałej opieki. Szesnastolatek potrzebuje nie tylko rehabilitacji, ale także sprzętu, m.in. nowego wózka, bo z obecnego już po prostu wyrósł.
Liczy się systematyczność
W ubiegłym roku na rzecz Kuby zorganizowano charytatywną aukcję, przeprowadzoną w ramach Interdyscyplinarnego Festiwalu Kultury i Sztuki Japonii BUDO GALA. Dochód uzyskany z licytacji przedmiotów (przekazanych przez osoby prywatne, firmy i instytucje, a także sportowców, m.in. przez Justynę Kowalczyk i Mameda Khalidova) pomógł sfinansować dwutygodniowy program leczniczo-rehabilitacyjny dla niepełnosprawnego raciborzanina. Trzeba wiedzieć, że koszt takiego turnusu wynosi ponad 5 tys. zł; suma ta zdecydowanie przekracza możliwości samotnie wychowującej go mamy. Każdy tego typu turnus jest dla niepełnosprawnego cenny, ale prawdziwe efekty daje ich regularne powtarzanie. - Ze względu na widoczne postępy w rozwoju psycho-ruchowym dziecka, wskazane jest kontynuowanie leczenia usprawniającego, a to wiąże się z koniecznością pobytu na kolejnych turnusach rehabilitacyjnych – przyznaje Ewa Karwańska, mama Kuby. Warto wiedzieć, że lekarze zalecają, by Kuba co roku uczestniczył w 5-6 takich turnusach.
Właśnie owa chęć kontynuacji rehabilitowania Kuby i jej widoczne efekty skłoniły organizatorów BUDO GALI do przeprowadzenia kolejnej licytacji na jego rzecz. - W sztukach walki, podobnie jak przy rehabilitacji, ogromne znaczenie ma konsekwentne podążanie obraną drogą – mówi sensei Jacek Ostrowski, pomysłodawca i organizator festiwalu BUDO GALA.- Chcielibyśmy pomóc wszystkim, którzy są w potrzebie, ale to nie jest możliwe. Mamy jednak nadzieję, że dzięki licytacji nie tylko ponownie pomożemy Kubie, ale przy okazji zwrócimy uwagę na walkę, jaką codziennie toczą osoby niepełnosprawne i ich rodziny. Ta walka o lepsze jutro i lepsze życie jest najtrudniejsza – dodaje J. Ostrowski.
- Jest wiele osób potrzebujących pomocy. Doceniamy działania Jacka Ostrowskiego i cieszymy się, że dzięki niemu Kuba otrzyma wsparcie - mówi Jerzy Wiśniewski, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Integracji „Podaj Rękę”, którego podopiecznym jest Kuba.
Festiwal BUDO GALA ma charakter non-profit, w związku z czym jej zorganizowanie to zarówno wysiłek logistyczny, jak i finansowy. Dla Jacka Ostrowskiego jest jednak oczywiste, że festiwal (poza wymiarem kulturalnymi, czy edukacyjnymi) powinien być także sposobnością do pomagania potrzebującym. - W organizację BUDO GALI zaangażowało się wiele osób, bez ich pomocy festiwal nie mógłby się odbyć. Charytatywna licytacja daje nam możliwość podzielenia się tą dobrą energią z innymi – podkreśla organizator raciborskiego festiwalu.
Wylicytuj miecz senseia, pomóż wpłacając na konto
Choć aukcja odbędzie się dopiero w październiku już teraz warto o niej pomyśleć. - Otrzymujemy już deklaracje od firm i instytucji, które chcą przekazać coś do zlicytowania, mam nadzieję, że cennych przedmiotów z czasem będzie przybywać. Zapraszamy wszystkich do udziału w aukcji – zachęca J. Ostrowski.
Informacje o szczegółach charytatywnej licytacji będą publikowane na stronie internetowej festiwalu, a także na Fanpage wydarzenia. Jednym z przedmiotów, które będzie można wylicytować jest oryginalny miecz z damasceńskiej stali przekazany przez Jacka Ostrowskiego. Dzięki aukcji każdy może stać się jego właścicielem. Jest o co walczyć - miecz jest bardzo cenny, także z uwagi na związaną z nim historię. - To mój pierwszy samurajski miecz. Otrzymałem go od marynarza, którego poznałem, gdy mieszkałem w Gdyni. Choć Haris, tak się nazywał marynarz, nie uprawiał sztuk walki, sercem i duszą był prawdziwym wojownikiem. Miecz był wówczas spełnieniem moich marzeń, wiedząc o tym Haris przywiózł go specjalnie dla mnie z Petersburga. Razem z mieczem dostałem stosowny certyfikat potwierdzający jego oryginalność - podkreśla sensei Ostrowski.
Każdy kto już teraz chce pomóc Kubie może to zrobić za pośrednictwem Fundacji Pomocy Dzieciom i Młodzieży Niepełnosprawnej im Św. Stanisława Kostki. Warto podkreślić, że pieniądze wpłacone na jej konto mogą zostać przekazane wyłącznie na leczenie Kuby. Środków tych nie można fizycznie wypłacić z konta; fundacja może jednak przy ich pomocy kupić potrzebny sprzęt lub opłacić turnus rehabilitacyjny. Taki system daje pewność, że każda suma wpłacona na to subkonto zostanie przeznaczona na leczenie Kuby.
Fundacja Pomocy Dzieciom i Młodzieży Niepełnosprawnej im Św. Stanisława Kostki,
ul. T. Ociepki 8a, 40-413 Katowice.
Bank PEKAO S.A. II O/ Katowice
Numer: 55 1240 2959 1111 0000 3125 4694 z dopiskiem dla Jakuba Karwańskiego.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Przeczytaj również
Kontakt:
Adventure Media
agencja Public Relations
www.adventure.media.pl
biuro@adventure.media.pl
tel. + 48 32 724 28 84
Nadesłał:
Adventure Media
|
Komentarze (0)