Dom » Ogrody
Ogród pełen życia
Zobacz więcej zdjęć » |
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
O tym, że rośliny w ogrodzie trzeba podlewać, wiedzą wszyscy. Woda jest niezbędna do rozwoju każdej formy życia. Regularne nawadnianie jest szczególnie ważne zwłaszcza latem, gdy temperatury w ciągu dnia często przekraczają nawet trzydzieści stopni Celsjusza, a zdarzające się od czasu do czasu deszcze nie są w stanie dostarczyć odpowiedniej dawki wilgoci. Podlewanie, o czym dobrze wiedzą profesjonaliści, to pewnego rodzaju sztuka. Aby przyniosło kwiatom, owocom i warzywom na grządkach maksymalne korzyści, trzeba robić to umiejętnie. Trzymając się podstawowych reguł oraz stosując odpowiednie narzędzia, zarówno zawodowi ogrodnicy jak i wszyscy miłośnicy pięknych ogrodów, będą mogli cieszyć się bujną roślinnością przez cały sezon.
Optymalna pora podlewania
Podlewanie nie jest trudne, wymaga jednak pewnej wiedzy i umiejętności, które pozwolą ustrzec się błędów. Przede wszystkim ważny jest wybór odpowiedniej pory dnia na dostarczenie roślinom życiodajnego płynu. Wbrew pozorom nie powinno się tego robić, gdy słońce grzeje najmocniej. Zraszanie w samo południe nie tylko będzie mało efektywne, gdyż woda prawie natychmiast wyparuje, ale może nawet szkodzić. Osiadające na liściach i kwiatach krople wody, w pełnym słońcu działają jak małe soczewki, powodując oparzenia delikatnych elementów roślin. Dlatego dużo właściwszą porą na podlewanie jest wczesny ranek lub późne popołudnie. Rano nie jest jeszcze za gorąco, a rośliny zdążą wyschnąć, zanim zacznie na dobre przygrzewać. Z kolei pod wieczór, gdy temperatura nieco spada, ryzyko poparzenia niemal zupełnie znika, a po długim dniu rośliny potrzebują wody. Ważne jest, aby częstotliwość i intensywność nawadniania dostosować do rodzaju gleby w ogrodzie i potrzeb konkretnych gatunków kwiatów czy warzyw, gdyż mogą one mieć różne wymagania. Unikajmy też częstego podlewania małymi ilościami wody, która nawilży jedynie wierzchnią warstwę ziemi i nie przeniknie odpowiednio głęboko. W gorące dni wilgoć szybko odparuje, a rośliny, które nie wykształciły głębokiego sytemu korzeni, zostaną narażone na przesuszenie. Pamiętajmy również o tym, że zbyt silny i zwarty strumień wody może uszkadzać delikatne liście i kwiaty.
Właściwa siła i kształt strumienia
Profesjonalni ogrodnicy dobrze wiedzą, że najlepsze efekty uzyskuje się stosując do podlewania odpowiednie końcówki do węży ogrodowych, czyli dysze zraszające. Pozwalają one na właściwe rozproszenie wody. W zależności od potrzeb i własnych preferencji, do wyboru są m.in. zraszacze proste i łamane oraz ich wielofunkcyjne wersje, tzw. pistoletowe. Nowoczesne produkty renomowanych producentów pozwalają na skuteczną regulację siły strumienia. – W zależności od typu zraszacza, strumień wody może być regulowany bezstopniowo, od silnego punktowego, aż do delikatnej mgiełki – tłumaczy Emil Sieligowski, Brand Manager marki wysokiej jakości narzędzi PROLINE – Bardziej zaawansowane końcówki, np. niektóre zraszacze pistoletowe, pozwalają na stopniową regulację strumienia, nawet w kilkunastu różnych pozycjach. Mogą być również wyposażone w wygodną blokadę pracy ciągłej – dodaje specjalista. W ofercie marki PROLINE można znaleźć kilkanaście typów zraszaczy, od zbudowanych w całości z tworzywa sztucznego wersji prostych, przez mniej i bardziej zaawansowane modele pistoletowe, aż po zraszacze z końcówkami wykonanymi z mosiądzu. Modele te są nieco droższe, ale dużo trwalsze. Do efektywnego podlewania ogrodu oprócz zraszaczy potrzebne są także inne elementy, m.in.: pozwalające na podłączenie węża do kranu przyłącza z gwintem, różnego rodzaju łączniki oraz szybkozłącza służące do łatwego mocowania, np. końcówek zraszających. – Bardzo pomocne są również rozdzielacze, dzięki którym do jednego ujęcia wody możemy przyłączyć jednocześnie kilka węży. Pozwala to na podlewanie czy zraszanie kilku miejsc w tym samym czasie – przekonuje Brand Manager PROLINE. Oferowane przez tę firmę rozdzielacze wyposażone są w funkcję regulacji przepływu wody dla każdego połączenia.
Nie zapomnij o trawniku
Piękny, mieniący się soczystą zielenią trawnik jest dumą każdego właściciela posesji. Aby trawa przez cały sezon utrzymywała się w najlepszej formie, oprócz regularnego koszenia, potrzebuje – podobnie jak rośliny ogrodowe – podlewania. Bez wody szybko może zacząć żółknąć, a w niektórych przypadkach nawet usychać. Ponieważ nawadnianie trawnika to czynność długotrwała, bywa nieco męcząca. Rozwiązaniem, które pozwoli na skuteczne i wygodne podlewanie nawet dużych połaci trawy, są przenośne zraszacze. Ważne, aby dobrać je właściwie do zadania, które czeka na wykonanie, czyli do wielkości murawy. – W przypadku średnich i dużych trawników dobrym rozwiązaniem są zraszacze wahadłowe, zaopatrzone w szereg otworów wylotowych i kilkustopniową regulację kierunków zraszania. Sprawdzą się też zraszacze obrotowe z możliwością regulacji prędkości obrotowej – radzi Emil Sieligowski. W asortymencie PROLINE, klienci znajdą zarówno zraszacze wahadłowe, obrotowe jak i pulsacyjne czy, wprost idealne do małych powierzchni, modele statyczne. Ciekawym rozwiązaniem, które doskonale sprawdzi się we współpracy z tymi elementami, są zegary mechaniczne, które pozwalają na ręczne ustawienie czasu nawadniania. Po upływie ustawionej ilości minut, zegar automatycznie odetnie dopływ wody, dzięki czemu zyskujemy pewność, że dostarczamy trawnikowi dokładnie takiej jej ilości, jakiej potrzebuje. Najbardziej zaawansowanym rozwiązaniem jest montaż w pełni zautomatyzowanego systemu zraszania. Jest on dosyć kosztowny, a jego zaprojektowanie i zamontowanie należy zlecić profesjonalnym wykonawcom takich instalacji.
Zarówno rośliny w ogrodzie, jak i trawnik przed domem do prawidłowego rozwoju potrzebują odpowiedniej ilości wody. Bez dostępu do niej szybko tracą na urodzie, a nawet mogą zginąć. Stąd tak ważne dla utrzymania ich w doskonałej kondycji oraz pełni blasku jest regularne podlewanie. Z nowoczesnym osprzętem, pozwalającym na łatwą regulację strumienia wody, jednoczesne zraszanie w kilku miejscach, a nawet automatyczne sterowanie czasem nawadniania, każdy właściciel domu czy działki może z łatwością uzyskać profesjonalne rezultaty.
Nadesłał:
RedPen
|
Komentarze (0)