Dom » Wnętrza
Postaw na minimalizm
Zobacz więcej zdjęć » |
Skromnie, wręcz ascetycznie, „czysta” przestrzeń, niezbędne minimum – to zwykle pierwsze skojarzenia, które nasuwają nam się na hasło minimalizm. Dla niektórych to trend trochę nudny, bez polotu. Dla innych - najtrudniejszy ze stylów. Albert Einstein powiedział kiedyś, że „wszystko powinno być tak proste, jak to tylko możliwe, ale nie prostsze” i w tym może zawiera się clou. Minimalizm szczególnie ceniony jest w łazience. Jak go wykreować?
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Kolor i kształt
Jeśli chcemy stworzyć minimalistyczne wnętrze, postawmy na kąty proste. Obłości nie będą faux pas, ale geometria sprawdzi się tu najlepiej (prostokątne szafki, prostokątne umywalki, prostokątne kabiny prysznicowe). Proste formy uzupełni monochromatyczna kolorystyka: ponadczasowa biel, czerń, szarości.
Gładkie powierzchnie
W cenie będą duże powierzchnie bez zbędnych ornamentów. Najłatwiej o ogromne tafle luster, które dodatkowo wniosą do wnętrza trochę światła. Dobrze sprawdzą sięgładkie ściany – plusem będzie to, że nie wymagają dużych inwestycji. Jeśli płytki na ścianach, to bez wzoru lub takie z subtelną (i ostatnio bardzo modną!) strukturą w 3D. Do tego gładkie fronty mebli – modele w ciekawym antracytowym odcieniu znajdziemy m.in. w ofercie marki New Trendy.
Przestrzeń
Minimalizm nie jest zarezerwowany jedynie dla dużych salonów kąpielowych. Gdy mowa o przestrzeni, chodzi bardziej o danie oddechu, wykreowanie perspektywy, a to udaje się nawet w niewielkich pomieszczeniach. Ważne, by ograniczyć bibeloty do niezbędnego minimum, a także zadbać o dobre oświetlenie i lustra, które optycznie powiększą wnętrze. Dobrym pomysłem będą kabiny „otwarte”, bez drzwi, typu walk in, kabiny z odpływem liniowym lub z brodzikiem wpuszczanym w podłogę (we wszystkich rodzajach celuje New Trendy) – takie rozwiązanie sprawia, że wzrok płynnie przesuwa się po elementach, nie napotykając na przeszkody.
Prosto i elegancko
O to najtrudniej. Ale jak pokazuje nieśmiertelna „mała czarna” Coco Chanel – czasem się udaje. Projektanci łazienkowej ceramiki już dawno zauważyli, że światowe standardy chcą czynić kabiny prysznicowe prawie niezauważalnymi. W purystyczne założenia dobrze wpisują się modele marki New Trendy, szczególnie kabina Reflexa. Wyposażona w delikatne, nierzucające się w oczy okucia, jest elegancka w swojej wysmakowanej prostocie.
Funkcjonalność ponad wszystko
Uproszczenie formy poprawia ergonomię, oszczędza miejsce, ułatwia utrzymanie porządku – a zwłaszcza o to ostatnie zabiegamydziś w łazience. Pod tym względem Reflexa również sprawdza się na medal. Ma szkło hartowane o grubości 6 mm z hydrofobową powłoką Active Shield, na której cząsteczki wody nie zatrzymują się i tym samym nie pozostawiają kamiennego osadu. Co więcej, okucia zlicowane z taflą szkła ułatwiają codzienne czyszczenie. Dodatkowo kabina wzbogacona została o rynienkę montowaną na dolnej krawędzi drzwi, która zapobiega ściekaniu wody na podłogę.
Na wymiar
Jeszcze nigdy wcześniej nie chcieliśmy być tak orygnalni. Zachowując cechy charakterystyczne dla danego stylu, szukamy elementów, które choć trochę nas wyróżnią. Personalizacja produktów to tendencja, która od kilku lat święci triumfy w modzie i designie. Producenci robią wszystko, by każdy znalazł coś dla siebie i poczuł się wyjątkowo. Umożliwia to oferta na wymiar, którą proponuje także New Trendy. Kabiny tej marki (w tym wspomnianą Reflexę) można zamówić w wymiarze niestandardowym i dopasować do własnych potrzeb. Do wyboru są modele kwadratowe, prostokątne i przyścienne z drzwiami uchylnymi.
Prosto, ale nie prostacko – czasem chodzi o niuans, który zadecyduje o całości. Stworzyć wysmakowaną minimalistyczną przestrzeń jest sztuką, ale z New Trendy na pewno będzie nam łatwiej.
Więcej na: newtrendy.pl
Nadesłał:
Martyna Dróżdż
|
Komentarze (0)