Rozrywka » Gry
PRZEpolski level, czyli ranking najlepszych gier rodzimych
Prawdziwie PRZEpolscy spece od gier wiedzą jak podbić świat zarówno dobrą grową developerką, grafiką jak i fabułą, a ostatnie lata tylko to potwierdzają. TIGER Energy Drink przygotował dla was prawdziwy PRZEpolski ranking gier. Jeśli którąś z nich przegapiliście, to człowieki – ruszcie jajami i grajcie!
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
PRZEgra numer 5!
Lords of the Fallen
LotF to jedna z ostatnich wielkich PRZEpolskich produkcji prosto od CIGames. Zachwyca nie tylko znakomitą fabułą, ale również grafiką na PRZEnajwyższym poziomie. Co istotne, to gra tylko dla PRZEgraczy kochających klimaty Warhammera. Dlaczego? Cóż, jej poziom już od samego początku wymaga od nas zarówno sprytu jak i umiejętności. W czołówce najlepszych PRZEpolskich gier nie tylko ze względu na swoiste piękno, ale również z powodu sprzedaży – bo ta sięgnęła blisko miliona egzemplarzy!
PRZEgra numer 4!
Dying Light
Ponad 3 miliony sprzedanych egzemplarzy – taką znakomitą dozę rozrywki zaserwował PRZEgraczom TechLand. Poza zombie, które przecież wszyscy kochamy mamy tu miejsce na lekką dozę kreatywności, zwłaszcza gdy chodzi o zabijanie przeciwników i tworzoną na miejscu bronią. Poza tym każdy, kto sięgnął po tę gierkę wie, że PRZEgraficy cholernie wysoko postawili poprzeczkę…
PRZEgra numer 3!
Dead Island
Nie uciekajmy od krwiożerczych zombiaków! I nie uciekajmy też od TechLandu. Choć na pierwszy rzut oka gra wydaje się nudna, to twórcy zadbali o to, by PRZEgracze bawili się świetnie zwłaszcza masakrując hordy umarlaków jak i przeszukując PRZElokacje. Prawdziwy zombie-klasyk z Polski. Czego chcieć więcej od PRZEpolskiej gry? Poza tym, to hit, w który zagrało już ponad 8 milionów graczy na całym świecie! To chyba o czymś świadczy, prawda?
PRZEgra numer 2!
The War of Mine
11 bit studios zrobiło coś wyjątkowego. Wie o tym każdy PRZEgracz. Po pierwsze dostaliśmy grę czarno-białą, mroczną, co na dzisiejsze standardy jest ewenementem. I przede wszystkim ta fabuła, dylematy moralne – to jest to, o co ciężko w dzisiejszym świecie gier. PRZEgracze wiedzą, że to wojna, która uczy i do której z jednej strony chce się wracać, a z drugiej chce się od niej uciec. Co ważne, gra szybko podbiła serca PRZEgraczy na całym świecie – już w pierwszym kwartale wyniki sprzedaży dały polskiej wytwórni 10 milionów zysków…
PRZEgra numer 1!
Wiedźmin
Cholera, chyba nie było innego wyjścia… O tym, że Wiedźmin jest grą numer 1 z polskiej stajni CDRED nie trzeba mówić. Odkąd wyszła na rynek każdy PRZEgracz musiał sięgnąć po jedną z jej trzech części. To też dzieło, które zainteresuje każdego PRZEpolaka. No bo gra grą, wbijanie leveli to inna kwestia, ale te dialogi, smaczki. Czasem aż rzyć zaczyna boleć od zbyt długiego siedzenia przy konsoli, bo oderwać się od niej nie można. Grę dostał nawet Barack Obama, jako prezent iście polski. Cóż, prawdziwie PRZEpolska gra – nie możecie od niej uciec! Ciekawostka na sam koniec – kiedy na rynek wyszedł Dziki Gon, już po półtora miesiąca od startu sprzedaży, ilość egzemplarzy, które trafiły w ręce PRZEgraczy wynosiła 6 milionów. I to nie koniec, bo słupki nadal biegną w górę.
A teraz krótki rachunek sumienia – w którą z tych gierek jeszcze nie grałeś? Wymień chodź jedną, a twoje miejsce jako PRZEgracza spadnie na sam koniec. A teraz dodaj sobie trochę energii, sięgnij po TIGERA i rusz jajami do konsoli lub Peceta i wbijaj kolejny PRZEpolski level!
Nadesłał:
Damian_HKstrategies
|
Komentarze (0)