Kobieta, zdrowie, uroda » Dziecko
Rusza akcja „Puszka dla maluszka”!
Zobacz więcej zdjęć » |
Dodatkowo, codziennie do wygrania w konkursie są bony
o wartości 250 zł do wykorzystania w sieci sklepów SMYK. Akcja trwa do 3 października*.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
NAN 2 robi wszystko, by jak najbardziej ułatwić rodzicom przygotowywanie mleka modyfikowanego – etykieta produktu jest przejrzysta, a instrukcja krok po kroku przeprowadza przez kolejne czynności. Okazuje się jednak, że przygotowanie mlecznego posiłku dla pociechy może być jeszcze przyjemniejsze! Właśnie rusza akcja „Puszka dla maluszka”, dzięki której rodzice mogą stworzyć personalizowaną etykietę magnetyczną na swoją puszkę mleka modyfikowanego. Na etykiecie znajdzie się zdjęcie dziecka oraz wybrana grafika. Tak udekorowane opakowanie będzie cieszyć oko i stanowić wspaniałą pamiątkę, kiedy Ci najmłodsi już nieco podrosną.
Aby otrzymać magnetyczną etykietę na puszkę wystarczy:
· Kupić 2 dowolne puszki mleka modyfikowanego NAN 2, 3 lub 4 o pojemności 800g
i zachować dowód zakupu;
· Zarejestrować paragon, na którym widoczne będą obydwa produkty, na stronie puszkadlamaluszka.pl, wypełniając wszystkie wymagane pola;
· Czekać na etykietę magnetyczną ze zdjęciem swojego dziecka!
NAN 2 przygotowało dla rodziców i ich pociech aż 7 tysięcy personalizowanych etykiet – to nagroda gwarantowana, którą otrzyma każdy rodzic*. Poza tym codziennie będzie można otrzymać bon o wartości 250zł do wykorzystania w sieci sklepów SMYK. Trafi on każdego dnia do osoby, która udzieli najciekawszej odpowiedzi na dodatkowe pytanie konkursowe – „Co robisz, aby zapewnić maluszkowi zdrowy start w przyszłość?”. Co ważne, każdy kolejny zakup 2 puszek NAN 2, 3 lub
4 o pojemności 800 g umożliwia ponowne wzięcie udziału w akcji, więc rodzice mogą mieć w domu kilka etykiet magnetycznych – każdą z innym zdjęciem swojego maluszka.
*Akcja potrwa do 3 października lub do wyczerpania przygotowanej puli etykiet.
Nadesłał:
a.wasilewska
|
Komentarze (0)