Dom » Wnętrza
Serwetki Lambi – designerska rewolucja na Twoim stole
Zobacz więcej zdjęć » |
Serwetki Lambi to propozycja dla osób, które oprócz doskonałego smaku potraw i najlepszego towarzystwa najbliższych, dbają o przemyślany wystrój stołu oraz estetyczną oprawę posiłków.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Kiedy dekoracja jadalnianego stołu staje się monotonna, a piękna zastawa, którą do tej pory uwielbialiśmy, wydaje się pozbawiona charakteru, warto postawić na dodatki. Czasem parę nowych elementów dekoracyjnych wystarczy, by nadać aranżacji nowego stylu i sprawić, że każdy posiłek będzie jeszcze przyjemniejszy. Z barwnymi serwetkami Lambi, które dołączają do rodziny ręczników papierowych, papierów toaletowych i chusteczek higienicznych Lambi, wystrój stołu może zmieniać się każdego dnia.
„Lambi loves design", czyli Lambi kocha dobrej jakości wzornictwo, to hasło przewodnie dla nowych serwetek stołowych Lambi. Projekty nadruków na serwetkach Lambi przygotowane zostały przez zespół projektantów marki w oparciu
o najnowsze trendy w modzie i wystroju wnętrz. Teraz, dzięki marce Lambi, światowe trendy wnętrzarskie zagoszczą również na polskich stołach.
W ofercie trzywarstwowych serwetek Lambi o formatacie 33x33cm znajdują się najbardziej popularne kolory jednobarwnych serwetek i bajeczne propozycje serwetek z nadrukami w kolekcjach: całorocznej, sezonowej (Wielkanoc, Boże Narodzenie) oraz dedykowanej dzieciom. Dodatkowo kolekcję serwetek Lambi uzupełnia linia zupełnie wyjątkowych, dwuwarstwowych serwetek Dinner, która zaprojektowana została na specjalne okazje i dostępna jest w nietypowym rozmiarze 40x40cm.
Serwetki Lambi to nie tylko piękne wzory i znakomity dodatek do wystroju wnętrz,
ale również komfort użytkowania. Trzy warstwy miękkiej bibułki gwarantują charakterystyczne dla produktów marki Lambi - delikatność i niezwykłą chłonność.Sugerowana cena detaliczna:
Serwetki z nadrukiem - 6,99 PLN, Serwetki jednobarwne - 4,29 PLN
Nadesłał:
aleksandra.rogala
|
Komentarze (0)