Firma » Biznes

Skycop prognozował już w maju 2018, że Small Planet mogą upaść

Skycop prognozował już w maju 2018, że Small Planet mogą upaść
Zobacz więcej zdjęć »
Choć Small Planet Airlines na Litwie były w ostatnim roku rentowne, to konieczna jest restrukturyzacja firmy z powodu kłopotów finansowych polskich linii Small Planet Airlines Sp. z o. o. i Small Planet Airlines GmbH w Niemczech.

 

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

Przewoźnikowi nie udało się odpowiednio kontrolować rozwoju i wzrostu kosztów operacyjnych w tych krajach, a to z kolei sprawiło, że litewski oddział Small Planet Airlines nie otrzymuje już dochodów z usług świadczonych przez te dwie spółki.

 

W związku z zaistniałą sytuacją firma zdecydowała się na restrukturyzację w celu ograniczenia obecnej infrastruktury jak również ochrony działalności przewoźnika przed wymaganiami usługodawców zewnętrznych – linie Small Planet są gwarantem dla polskich i niemieckich firm, dlatego też strony trzecie świadczące usługi będą starały się odzyskać pieniądze poprzez litewski oddział. Poprzez ten proces spółka ma na celu zyskać czas na spłacenie narosłych długów.

Restrukturyzacja Small Planet Airlines nie będzie miała wpływu na loty, które linie lotnicze obsługują z Litwy i baz w innych krajach. Podobnie w przypadku biur podróży działających na Litwie, które zawarły wieloletnie umowy z liniami – rejsy te będą kontynuowane. Według przedstawicieli przewoźnika restrukturyzacja w Polsce i w Niemczech różni się od tej prowadzonej na Litwie: w tym roku spółki w Polsce i w Niemczech poniosły znaczne straty, co stało się przyczyną wprowadzanych zmian. Z drugiej strony Small Planet na Litwie są rentowne: oczekuje się, że do końca roku zysk operacyjny osiągnie 3,4 mln euro. Niemniej jednak kwota, jaką firma będzie musiała zapłacić, aby pokryć długi polskiej i niemieckiej spółki, jest znacznie wyższa. Aby restrukturyzacja w Polsce i Niemczech przebiegła pomyślnie, potrzebny jest inwestor. Prowadzone są rozmowy z podmiotami zainteresowanymi litewskim przewoźnikiem.

Small Planet Airlines były rentowne zarówno w 2015 r., jak i 2017 r. - zysk przed opodatkowaniem wyniósł odpowiednio 4,5 mln euro i 2,3 mln euro. Przewiduje się, że do końca 2018 r. dochody przewoźnika powinny wynieść 112,7 mln euro - o jedną piątą więcej niż w roku poprzednim. Biorąc pod uwagę fakt, że latem bieżącego roku firma obsłużyła o jedną trzecią więcej pasażerów i przewiozła ponad 204 000 osób, SPA ma nadzieję, że w okresie zimowym 2018-2019 odnotuje stały wzrost i przewiezie z Litwy około 100 000 osób.

W sezonie zimowym Small Planet Airlines będą dysponować 8 samolotami. Dwa będą latać z Wilna, a kolejne dwa z Billund, natomiast cztery będą wykorzystywane w sezonowych rejsach w Azji, obsługując Bamboo Airways w Wietnamie oraz Small Planet Airline Co. Ltd w Kambodży. Jeden samolot będzie służył jako samolot pomocniczy, działający w przypadku opóźnień lotów w celu zmniejszenia niedogodności odczuwanych przez pasażerów. Podobną liczbę samolotów linia lotnicza eksploatowała w 2014 roku.

Z uwagi na to, że usługi świadczone na rzecz polskich i niemieckich przedsiębiorstw zostały albo ograniczone, albo całkowicie zniesione, Small Planet Airlines będą musiały zwolnić również część personelu na Litwie. Przewoźnik twierdzi, że zmiany te nie będą miały wpływu na pasażerów, gdyż wszystkie loty zaplanowane na sezon zimowy będą realizowane.

Ogłoszono już, że do końca listopada litewska firma czarterowa zwolni 44 z 362 pracowników, w tym personel lotniczy. Jest to odpowiedź na restrukturyzację spółek w Polsce i Niemczech, z myślą o optymalizacji ich działalności, zapobieganiu upadłości i przyciągnięciu inwestorów.

Należy zauważyć, że litewscy wierzyciele otrzymali następujące pismo: „Pragniemy poinformować, że zgodnie z przepisami obowiązującymi na Litwie pasażerowie, którzy podpisali umowy ze Small Planet Airlines o wypłaceniu odszkodowania, ale jeszcze go nie otrzymali, stają się wierzycielami spółki. Plan restrukturyzacji przedsiębiorstwa obejmuje spłatę wszystkich wierzycieli. Dokładne warunki spłaty będą zależeć od procesu restrukturyzacji, o którym pasażerowie zostaną poinformowani indywidualnie. Wraz z niniejszym pismem przedstawiamy informacje na temat przedłożenia sprawy restrukturyzacji Small Planet Airlines".

Do grudnia 2017 roku Skycop miał dobre relacje ze Small Planet Airlines, jednak sytuacja zaczęła się zmieniać na początku bieżącego roku. – wyjaśnia Marius Stonkus, prezes Skycop – Najpierw występowały opóźnienia w płatnościach, a następnie poinformowano nas, że zostaną one całkowicie wstrzymane. Linia lotnicza swoją decyzję argumentowała brakiem wystarczających środków finansowych przeznaczonych na odszkodowania. Jednak nawet po tym oświadczeniu kontynuowaliśmy z nią współpracę – otrzymaliśmy nawet obietnicę, że wypłaty odszkodowań zostaną wznowione w najbliższej przyszłości. Niestety, to się nie stało. Ciągle jednak dążyliśmy do odnowienia płatności. Kiedy w maju 2018 roku zauważyliśmy niepokojące sygnały dotyczące działalności Small Planet Airlines, skontaktowaliśmy się zarówno z liniami lotniczymi, jak i władze lotnicze, aby zgłosić zdarzenia, które naraziły na nieprzyjemności ich klientów.

24 maja 2018 roku Skycop zwrócił się do władz lotniczych o zobligowanie Small Planet Airlines do działania zgodnie z prawem oraz do wypłaty odszkodowań należnych pasażerom z tytułu utrudnień w podróży. Poproszono również władze o ocenę, czy unikanie płacenia rekompensat jest oznaką tego, że sytuacja finansowa linii lotniczych nie spełnia norm nałożonych na przewoźnika lotniczego.

4 czerwca 2018 r. Skycop otrzymał pismo od władz lotniczych, w którym stwierdzono, że CAA stale monitoruje sytuację finansową i stan bezpieczeństwa lotów linii lotniczych, a tym samym, zdaniem CAA, nie ma powodu, aby unieważnić licencję na wykonywanie przewozów wydaną Small Planet Airlines.

Obecna sytuacja potwierdza, że obawy finansistów i ekspertów prawnych Skycop były uzasadnione. - Dołożyliśmy wszelkich starań, aby zrekompensować niedogodności, z jakimi borykają się podróżni. Jednak same władze zapewniły nas, że nasze obawy są nieuzasadnione – mówi Marius Stonkus – Wyczerpując wszystkie środki poprzedzających postępowanie sądowe, 21 czerwca 2018 r. wystosowaliśmy do Small Planet Airlines ostateczne ostrzeżenie za pośrednictwem naszych partnerów prawnych Motieka & Audzevicius, dając przewoźnikowi 30 dni na wypłatę odszkodowania. W tym okresie linia lotnicza nie wypłaciła pasażerom należnych im kwot, ani nie przedstawiła planów płatności w ratach, dlatego też 29 sierpnia 2018 r. złożyliśmy pozew zbiorowy do Wileńskiego Sądu Okręgowego. 12 września 2018 r. otrzymaliśmy rekomendację sądu, że indywidualne sprawy będą korzystniejsze niż pozew zbiorowy – pierwsze takie pozwy złożyliśmy więc 2 października 2018 roku. Chcielibyśmy przeprosić naszych klientów za tak długi proces dochodzenia ich praw. Obiecujemy jednak, że dotrzymamy słowa. Nawet w momencie gdy Small Planet Airlines ogłosi plany restrukturyzacji, będziemy składać kolejne wnioski i starać się o wypłatę odszkodowań – dodaje Stonkus.

Jeśli Small Planet Airlines nie znajdą wkrótce inwestora, będą zagrożone upadkiem. Efekt domina w spółkach siostrzanych poza Litwą może ostatecznie przełamać ich zdolność do radzenia sobie z problemami. Jednak nawet w tej sytuacji, Skycop zrobi wszystko, co w jego mocy, aby uzyskać odszkodowania za zakłócone loty.



Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

MultiComm

Komentarze (0)


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl
Opublikuj własny artykuł
Opublikuj artykuł z linkami

Kalendarium

Przejdź do kalendarium »

dodaj wydarzenie »

Ostatnio dodane artykuły

dodaj artykuł »