Gospodarka » Przemysł
Stanowcza odpowiedź na próby podważania jakości polskich okien we Włoszech
Zobacz więcej zdjęć » |
Jedna z włoskich firm w swoich materiałach promocyjnych przedstawiła polskie okna w sposób stereotypowy, jako wyroby o rzekomo niskiej jakości. W odpowiedzi na te szkodliwe działania, POiD – największa w Polsce organizacja reprezentująca branżę stolarki budowlanej – wystosował w maju br. pismo z protestem do włoskiego Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego oraz tamtejszego odpowiednika Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Mimo starań strony polskiej, żaden z urzędów nie zajął stanowiska w sprawie. Dlatego też, z inicjatywy Związku POiD, Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Rzymie wysłał pismo bezpośrednio do włoskiej firmy, wzywając ją do zaprzestania negatywnych działań. Działania te określono jako praktyki nieuczciwe nie tylko w stosunku do wolnej konkurencji, lecz także szkodliwe w odniesieniu do idei, która doprowadziła do utworzenia Unii Europejskiej i ustanowienia jednolitego rynku.
Intencją strony polskiej było to, aby włoska firma usunęła ze swoich materiałów reklamowych wszelkie treści szkodzące wizerunkowi stolarki "made in Poland". W odpowiedzi na pismo, przedstawiciel przedsiębiorstwa zobowiązał się do nie wykorzystywania podobnego przekazu w następnych wydaniach katalogu. Tłumaczył jednocześnie, że przedstawione w folderze promocyjnym treści prezentowały jedynie sytuację na rynku, w której włoskie okna przegrywają konkurencję z polskimi wyrobami i nie było jego intencją szkodzenie polskim producentom stolarki otworowej.
W przypadku, gdy negatywne działania nie zostaną zakończone, ostatecznym rozwiązaniem sprawy będzie podjęcie stosownych kroków prawnych. – Z podobnymi, nieuczciwymi praktykami wobec rodzimych producentów mieliśmy również ostatnio do czynienia na rynku czeskim – komentuje Paweł Wróblewski, Dyrektor Związku POiD – W obu sprawach stanowczo zareagowaliśmy, współpracując ściśle z polskimi placówkami dyplomatycznymi i pokazując, że nie ma miejsca na dyskryminujące próby podważania jakości naszych wyrobów za granicą – podsumowuje Paweł Wróblewski.
Nadesłał:
RedPen
|
Komentarze (0)