Dom » Wnętrza
Stwórz własną podłogę z Chapel Parket
Zobacz więcej zdjęć » |
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Przeczytaj również
Chapel Parket Polska produkuje swoje wyroby tylko na zamówienie. Deski i parkiety pokazywane są klientom na próbnikach. - Niestety, mimo naszych starań ekspozytory nie oddają całego uroku podłogi. Potrzeba odpowiednio dużej powierzchni i perspektywy, aby ocenić konkretny wzór, czy kolor. Narzędzie, które właśnie uruchomiliśmy jest odpowiedzią na potrzeby naszych Klientów – mówi Paweł Bekas, ekspert firmy Chapel Parket Polska.
Do zmodernizowanej strony internetowej dodano specjalne narzędzie umożliwiające kreowanie podłogi. - Wystarczy wejść w zakładkę "Stwórz własną podłogę". Dostępne są tam cztery różne aranżacje, każdy może wybrać jedną z nich. Narzędzie umożliwia wybór szerokości deski i rodzaju klepki podłogowej. Klient może zmieniać kolor podłogi, a nawet sposób ułożenia desek – wyjaśnia Paweł Bekas.
Program jest łatwy w obsłudze i wyjątkowo użyteczny. - Kilka kliknięć pozwala zmienić właściwie cały wystrój wnętrza. Nasze narzędzie pokazuje, że kolor i model podłogi znacząco wpływają na całą aranżację. W ten sposób pomagamy naszym Klientom wybrać odpowiednie dla nich rozwiązanie – opowiada ekspert Chapel Parket Polska.
Warto dodać, że aplikacja "Stwórz własną podłogę" dostarcza nie tylko wrażeń estetycznych. Wybrane przez użytkownika rozwiązanie zawiera informacje o produkcie, w tym o grubości i rodzaju drewna.
Paweł Bekas podkreśla jednak, że wizualizacja nie zastąpi prawdziwej podłogi. Program nie pokazuje też pełnych możliwości, jakie ma do dyspozycji Klient. - Oryginalnego koloru i faktury desek Chapel Parket nie da się przenieść do komputera. Produkowane przez nas podłogi są niepowtarzalne; ich walory estetyczne i użytkowe można dostrzec tylko przez użytkowanie naszych desek. Mimo to warto wcielić się w dekoratora i sprawdzić, która kolekcja podłóg przypadnie nam najbardziej do gustu – podsumowuje ekspert.
Nadesłał:
Adventure Media
|
Komentarze (0)