Społeczeństwo » Społeczeństwo
Świat ze słońca
Jeśli usunąć bariery mentalne, świat jest już gotowy na przestawienie energetyki na źródła solarne. Problem w tym, że panele fotowoltaiczne wciąż uważane są za rzecz ekscentryczną.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Według niektórych przyszłość, w której odnawialne źródła energii zastępują dzisiaj wykorzystywane surowce (węgiel, gaz ziemny, ropę naftową) to w najlepszym razie całe połacie kontynentów pokryte przez panele fotowoltaiczne, farmy wiatrowe i inne, podobne instalacje. Taka wizja jest w oczywisty sposób sprzeczna z tym, czego chciałaby większość ludzi – ładnych krajobrazów i przyjemnego otoczenia. Rzecz w tym, że jest także niezbyt prawdziwa.
Wystarczy jeden procent
W styczniu 2013 roku ukazał się raport, przygotowany wspólnie przez WWF, First Solar, 3TIER i Fresh Generation, z którego wynika, że maksymalna powierzchnia, którą należy w przyszłości przeznaczyć pod instalacje solarne to mniej niż 1 proc. powierzchni gruntów na ziemi. To wystarczy, żeby pokryć całość zapotrzebowania na energię na świcie w 2050 roku.
Można się z niego dowiedzieć, że dobrze zaplanowane instalacje solarne nie wymagają bardzo wysokich nakładów związanych z konserwacją, a jednocześnie nie zabierają przestrzeni życiowej ludziom i naturze.
Miejsca różne pod słońcem
Raport opiera się na badaniu, w którym przeanalizowano przypadki siedmiu krajów i jednego regionu (za to tak dużego, jak niejedno państwo). To Indonezja, Madagaskar, Meksyk, Maroko, Południowa Afryka, Turcja oraz indyjski stan Madhya Pradesh.
Miejsca te wybrano nieprzypadkowo. Są zróżnicowane pod względem geograficznym, demograficznym a także ekonomicznym. Co istotne, we wszystkich przypadkach warunki klimatyczne sprzyjają panelom fotowoltaicznym poziom nasłonecznienia jest wysoki. Warto także dodać, że we wszystkich tych miejscach energetyka solarna jest już dość dobrze rozwinięta oraz wykorzystywana komercyjnie.
40 proc. energii ze słońca - fotowoltaika
Niezależnie od raportu już dziś można powiedzieć, że energia słoneczna ma przed sobą całkiem niezłą przyszłość. W 2010 roku prawie 17 proc. energii powstawało z wykorzystaniem źródeł odnawialnych, ale tylko 0,1 proc. pochodził ze słońca.
Jednak w 2012 roku w Niemczech panele fotowoltaiczne produkowały aż 3 proc. energii. W roku 2013 odsetek ten ma sięgnąć 5 proc. W perspektywie czterdziestu lat udział ten ma w Republice Federalnej wzrosnąć do 25 proc. Warto dodać, że w rekordowym dniu – w niedzielę 26 maja – aż 40 proc. zużytej w Niemczech energii pochodziło z farm solarnych. A przecież Niemcy nie są krajem, który miałby nadmiar słońca.
Rosnący udział energii solarnej w całkowitej produkcji wiąże się także ze spadkiem cen instalacji. Panele fotowoltaiczne są coraz tańsze na całym świecie. Jednak właśnie w Niemczech szczególnie dobrze widać ten trend. W porównaniu z 2006 rokiem koszt instalacji solarnych spadł o połowę.
Instalacje coraz większe
Największa farma słoneczna w Niemczech, znajdująca się na terenie dawnej bazy wojskowej w Neuhardenberg w pobliżu polskiej granicy ma moc 145 MW. Oddana do użytku w 2012 r. jest największą w Europie tego rodzaju instalacją.
Największa instalacja wykorzystująca panele fotowoltaiczne powstaje jednak nie w Europie, a w Kalifornii, w znacznie lepszych warunkach klimatycznych. Jej docelowa moc to 550 MW. Już wkrótce może się okazać, że prześcignie ją farma solarna TuNur budowana przez konsorcjum Desertec w Tunezji. Jej moc ma wynieść 2 GW. Dla porównania ogromna elektrownia Bełchatów generuje 5,3 GW, a elektrownia Jaworzno – 1,5 GW.
Co oznacza, że w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie przed budowaniem elektrowni słonecznych zdolnych zaspokoić potrzeby świata. Skoro ceny spadają, a powierzchnia, którą trzeba przeznaczyć pod instalacje nie jest tak ogromna, jak próbują to przedstawiać przeciwnicy OZE, czas kupować panele fotowoltaiczne.
Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Nadesłał:
s4ww
|
Komentarze (0)