Motoryzacja » Samochody
Volvo w USA
Zobacz więcej zdjęć » |
Model S90 ma przyczynić się do kolejnego wzrostu sprzedaży Volvo, która i tak jest najwyższa w historii.
W ubiegłym roku sprzedaż Volvo w Stanach Zjednoczonych wzrosła o 24,3 proc. Najbardziej spektakularne rekordy padały w ostatnim kwartale. W październiku 2015 wzrost sprzedaży w porównaniu do października roku wcześniejszego wyniósł 87 proc. W listopadzie było to już 90 proc., a w grudniu 89,9 proc. Jest to zasługa olbrzymiego powodzenia modeli XC60 i XC90. Tymczasem Volvo prezentuje Amerykanom kolejny model, który ma ich przyciągnąć do salonów.
– Wszystko wskazuje na to, że Volvo w Stanach Zjednoczonych właśnie wróciło do gry. Nasza sprzedaż w ubiegłym roku mocno wzrosła, a w 2016 roku spodziewamy się kolejnego poprawienia wyniku, między innymi dzięki wprowadzeniu do oferty nowego sedana – S90 – powiedział Lex Kerssemakers, kierujący oddziałem Volvo Car Group w obu Amerykach.
Amerykańska premiera modelu S90 zbiega się z planami Volvo, które zakładają zbudowanie fabryki samochodów w Charleston w Karolinie Południowej. Ta powstająca już inwestycja warta 11 mld dolarów skróci czas oczekiwania na auta w USA, zwiększy moce produkcyjne firmy, a przy okazji da pracę dwóm tysiącom ludzi.
– To właśnie Amerykanie mają szansę jako pierwsi zobaczyć na żywo nasze najnowsze Volvo S90. Już rozpoczęliśmy pracę nad budową naszej fabryki w USA. Te dwa fakty najlepiej pokazują, jak poważnie traktujemy rynek Ameryki Północnej – powiedział prezes Volvo Car Group – Hakan Samuelsson.
Wprowadzenie nowego Volvo S90 jest kolejnym ważnym etapem całościowego odnowienia oferty. W ubiegłym roku nową generację modeli otworzył XC90. Tylko w zeszłym roku zebrano 88 000 zamówień na tego flagowego SUV-a. Ta liczba znacznie przekroczyła wstępne prognozy zakładające, że będzie to około 50 000 aut. Tym samym klienci dali wyraz temu, że podoba im się kierunek rozwoju marki, a w szczególności jej design i rozwijane przez nią technologie.
Nadesłał:
JK PR
|
Komentarze (0)