Społeczeństwo » Społeczeństwo
Lipiec doniósł na Palikota
Zobacz więcej zdjęć » |
Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Kielcach poseł Lipiec zapowiadał, że to zrobi i że odpowiednie pismo w tej sprawie szykują jego prawnicy. We wtorek poseł złożył zawiadomienie do prokuratury. Całe zamieszanie wywołał wpis na blogu posła platformy Janusza Palikota, który napisał: "Gosiewski żyje. Widziano go na peronie we Włoszczowie, jak zmagał się z Ruskimi, ale dał radę (...)”
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Świętokrzyski poseł Lipiec ostro zareagował na ten wpis. Chce, żeby prokurator sprawdził, czy nie naruszono czci zmarłej osoby.
– To skandaliczne zachowanie. Uderza ono w rodziny ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Wykorzystywanie tej tragedii jest haniebne - komentuje poseł Krzysztof Lipiec, który w piśmie powołał się na artykuł 262 paragrafu 1 kodeksu karnego.
Artykuł mówi o tym, że " Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
W piśmie poseł ujął: "Niewątpliwie jego działanie było umyślne nakierowane na obrazę i umniejszenie czci dla szczątków śp. Przemysława Gosiewskiego. Informacja zawarta na blogu nie miała na celu niczego więcej niż werbalne zbezczeszczenie zwłok tragicznie zmarłego. Dokonano bowiem bezprawnego zestawienia osoby zmarłego, który miał być widziany żywy na peronie we Włoszczowie w czasie "zmagania z Rosjanami" w momencie kiedy już nie żył”
Nadesłał:
Rafal
|
Komentarze (0)