Technologie » Komputery
Moda na system ERP
Zobacz więcej zdjęć » |
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Początki Greenpointu sięgają ponad dwudziestu lat wstecz. Związane są one z firmą Fandango, największym dystrybutorem odzieży indyjskiej w Polsce. Przyszedł jednak moment, kiedy rynek nasycił się odzieżą orientalną i wykrystalizowała się droga dla stworzenia nowego brandu. Tym bardziej, że odzież indyjska przeznaczona była głównie dla pań. Mieliśmy już ekipę wyspecjalizowaną w jej projektowaniu i sprzedaży, narodził się więc pomysł na Greenpoint.
W tym momencie Greenpoint prowadzi 104 sklepy, spośród których 30 proc. działa w modelu franczyzowym. Na tak imponującą liczbę punktów bez wątpienia wpływa fakt, że są Państwo skłonni otwierać nowe również w mniejszych miejscowościach.
Dla bezpieczeństwa biznesu staramy się utrzymać taką strukturę sił, aby 2/3 sklepów należało bezpośrednio do nas, 1/3 zaś do franczyzobiorców. Jesteśmy otwarci na działalność w miastach powyżej 30 tys. mieszkańców, aczkolwiek zawsze dbamy o to, aby takie lokale mieściły się w przy głównych ulicach handlowych albo w odpowiednio wyeksponowanych punktach galerii handlowych. Ich rynek jest zresztą nasycony do tego stopnia, że czasami punkt zlokalizowany w mniejszej miejscowości, o – wydawałoby się – niskim potencjale, notuje bardzo dobre wyniki, zyskując klientów z całej gminy czy powiatu. Jeżeli teren nie został, jak to mówimy, skażony galeriami handlowymi, istnieje bardzo duża szansa na osiągnięcie sukcesu. Właśnie w takich miejscach również szukamy franczyzobiorców, którzy doskonale znają lokalny rynek. My przekazujemy im wiedzę o prowadzeniu biznesu, natomiast oni dbają o niezwykle istotne detale. Czasami są to sprawy co najmniej zaskakujące – kiedyś jeden franczyzobiorca przekonywał mnie, aby nie wysyłać do niego towarów w kolorze żółtym. Analizowałem ten fenomen i ich sprzedaż faktycznie była na gorszym poziomie. Okazało się, że pojawiły się pewne niuanse regionalne. Sprawa dotyczyła sklepu w północno-wschodniej Polsce, a żółty to kolor Litwy. Stąd mniejsze zainteresowanie klientów ubraniami w tym kolorze.
Czytaj całość artykułu tutaj: http://www.erp-view.pl/erp/moda_na_system_erp.html
Nadesłał:
openmediagroup
|
Komentarze (0)