Gospodarka » Maszyny
Sukces MAXIEM na Targach Kamień – STONE 2010
 |
| Zobacz więcej zdjęć » |
Jeśli ktoś się zastanawia, czy woda może przeciąć kamień, mógł się o tym przekonać podczas Targów Kamień - STONE w Poznaniu. Przedsiębiorcy działający w branży kamieniarskiej, zaczynają doceniać urządzenia do cięcia wodą, jako maszyny uniwersalne i tanie w eksploatacji oraz dające przewagę nad konkurencją.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Potwierdzeniem tego było wielkie zainteresowanie, jakie stoisku MAXIEM towarzyszyło na Targach Kamień-STONE 2010 w Poznaniu. Wrażenie robiły próbki kamienia, ciętego i obrabianego za pomocą wody przez maszynę MAXIEM 1530.
- W konsekwencji naszej obecności na targach podpisaliśmy podczas trzech dni targowych pięć umów na sprzedaż maszyn MAXIEM dla przedsiębiorstw z branży kamieniarskiej - mówi Tomasz Łapiński, specjalista ds. sprzedaży firmy MAXIEM WATERJETS. - Co może jeszcze cieszyć, to fakt, że na seminariach podczas targów metoda cięcia wodą kamienia nie była już wymieniana jako ciekawostka ale jako jeden ze sposobów obrabianie tego surowca.
Dlaczego branża kamieniarska jest tak bardzo zainteresowana waterjetami MAXIEM?
- Urządzenia typu waterjet to przełom w cięciu kamienia - mówi Remigiusz Filipiak, prezes firmy MAXIEM WATRJETS , dystrybutora urządzeń MAXIEM w Polsce. - Cięcie jest precyzyjne, szybkie i oszczędne dla tych surowców. Nasz waterjet może operować nawet na niewielkich skrawkach kamienia, tzw. odpadach produkcyjnych. Oznacza to, że to urządzenie nieprzydatny gruz, który zwykle zalega w zakładach kamieniarskich, może zamienić np. w elementy mozaiki. Takie zaś można będzie ponownie sprzedać. Warto dodać, że niezwykle precyzyjny MAXIEM może wyciąć każdy kształt z kamienia, a zaletą jest wysoka powtarzalność wzoru. To powoduje, że urządzenie może być wykorzystywane także do produkcji na szeroką skalę.
Waterjety MAXIEM mogą być również wykorzystywane do tworzenia bardziej artystycznych projektów z kamienia, np. marmuru lub granitu. Praca przebiega szybciej i z zachowaniem najdrobniejszych szczegółów niż przy zastosowaniu tradycyjnych metod pracy z takimi materiałami.
Warto podkreślić, że kamień, jako kruchy surowiec, można łatwo uszkodzić nieostrożnie go obrabiając. To dotyczy także urządzeń do cięcia wodą. Dlatego tak ważną sprawą jest pompa zainstalowana w waterjecie. Na rynku producentów maszyn do cięcia wodą dominują dwa rozwiązania pomp - korbowodowe, stosowane przez MAXIEM i OMAX, oraz wzmacniaczowe wykorzystywane przez innych dostawców waterjetów.
Tylko w pompie korbowodowej, poprzez programowanie falownika silnika napędowego pompy, mamy możliwość zmiany czasu w jakim osiąga ona maksymalne ciśnienie, co ma ogromne znaczenie w cięciu bardzo kruchych materiałów.
- Maszyny OMAX i MAXIEM mają w swoim oprogramowaniu specjalną funkcję „Kruchy materiał". Polega to na tym, że materiał jest przebijany na niskim ciśnieniu, a później jest ono płynnie podnoszone do wysokiego. Zapobiega to nagłej zmianie ciśnienia, która może powodować pęknięcia. Stosowanie tych opcji redukuje ryzyko zniszczenia materiału, oraz daje możliwość taniego i zyskownego cięcia - wyjaśnia Remigiusz Filipiak.
Można śmiało powiedzieć, że technologia cięcia wodą podbija w naszym kraju coraz większy rynek. To dotyczy także firm produkujących wyroby z kamienia. Kamieniarze doceniają bowiem uniwersalność i ekonomiczność waterjetów MAXIEM oraz to, że teraz dzięki tylko jednej maszynie mogą ciąć i obrabiać kamień. Widoczne to było w rozmowach z przedstawicielami branży kamieniarskiej, którzy wprost mówili, że ich kolejną inwestycją będzie właśnie zakup waterjeta.
Więcej informacji:
Maxiem WaterJets Sp. z o.o.
Ul. Niska 2, 82-300 Elbląg
Tel. (055) 234 14 00
e-mail: info@maxiem.pl, www.maxiem.pl
Nadesłał:
marcin@mmpr.pl
|
Simon GO - Inteligentny dom na wyciągnięcie ręki: prosto, szybko i bez przeróbek
Komentarze (2)
uuu.... zazdrośnik się odezwał, widać sukces jednych jest porażką dla innych.
Pewnie Panów z Maxiema mocno zabolały takie słowa ;)
Maxiema ma mój kolega ze Szczecina i sobie chwali, przynajmniej mało za prąd płaci a jakością cięcia bije resztę maszynek z okolicy, a jak coś jest dobre to się sprzedaje.
Napiszcie do razu, że 100 zamówień macie na ten sprzęt.
I tak wam już nikt nie wierzy...Nos wam rośnie od kłamstw