Technologie » Internet
Trojan ZeuS dla Androida powraca i udaje program antywirusowy
Zobacz więcej zdjęć » |
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Przeczytaj również
- Luka w portalu społecznościowym Instagram wykorzystana przez cyberprzestępców
- Badanie Kaspersky Lab: ludzie są skłonni pozbyć się swoich zdjęć i innych danych za niedużą kwotę
- Technologia kontroli aplikacji firmy Kaspersky Lab wygrywa w testach AV-TEST
- Liczba roku: Każdego dnia Kaspersky Lab wykrywa 315 000 nowych szkodliwych plików
W pierwszej połowie czerwca 2012 r. analitycy z Kaspersky Lab natrafili na 3 pliki APK (format plików instalujących aplikacje w systemie Android) o rozmiarze około 207 KB. Wszystkie zostały wykryte przez silnik antywirusowy Kaspersky Lab jako szpiegujący koń trojański Trojan-Spy.AndroidOS.Zitmo.a. Warto w tym momencie przypomnieć, że ZitMo (ZeuS in the Mobile) to nazwa wersji trojana ZeuS przygotowana przez cyberprzestępców do infekowania smartfonów.
Podobnie jak znany już mobilny ZeuS, wszystkie nowo wykryte aplikacje mają za zadanie przechwytywać wiadomości SMS docierające do zainfekowanych telefonów. Dzięki takiej funkcji cyberprzestępcy mogą wykradać – między innymi – kody jednorazowe wysyłane przez banki w celu umożliwienia klientom potwierdzania operacji wykonywanych na kontach bakowych przez internet. Przechwycone wiadomości SMS są wysyłane na zdalny serwer, którego adres jest zaszyfrowany i przechowywany wewnątrz kodu trojana.
Podczas dalszej analizy eksperci natrafili na kolejne trzy pliki APK o dokładnie tej samej funkcjonalności. Zatem, w sumie istnieje przynajmniej 6 plików, które podszywają się pod aplikację "Android Security Suite Premium", a w rzeczywistości mają za zadanie wyłącznie wykradać przychodzące wiadomości SMS.
Gdy użytkownik zainstaluje trojana, w menu smartfonu pojawia się ikona niebieskiej tarczy z podpisem "Android Security Suite Premium". Jeżeli aplikacja zostanie uruchomiona, na ekranie smartfonu pojawi się wygenerowany "kod aktywacyjny". Dalsze działanie aplikacji jest już niewidoczne dla użytkownika. Warto wspomnieć, że nowe szkodliwe aplikacje mogą otrzymywać zdalne polecenia usuwania się z zainfekowanego smartfonu, kradzieży informacji o systemie oraz włączania/wyłączania innych niebezpiecznych programów.
"Szczegółowa analiza wykazała, że kilka domen wykorzystywanych przez cyberprzestępcze serwery kontrolujące nowy szkodliwy program zarejestrowano przy użyciu tych samych sfałszowanych danych, których użyto podczas tworzenia infrastruktury dla trojana ZeuS już w 2011 r." - komentuje Denis Maslennikow, ekspert z Kaspersky Lab. "Ponadto, funkcjonalność nowego trojana jest niemal identyczna jak w przypadku znanego już ZeuSa. Podsumowując, 'Android Security Suite Premium' jest nową wersją jednego z najbardziej niebezpiecznych zagrożeń mobilnych, jakie pojawiło się do tej pory".
Informację można wykorzystać dowolnie z zastrzeżeniem podania firmy Kaspersky Lab jako źródła.
Komentarze (0)