Rozrywka i wypoczynek » Święta
Wielkanoc po krakowsku i małopolsku
Zobacz więcej zdjęć » |
Okazuje się, że co piąta osoba nie zachowuje żadnych praktyk.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Jak na nowej fali tradycji zmienia się styl przeżywania tego najważniejszego w chrześcijańskim świecie święta? Mimo wszystko w Krakowie nadal jest ono kojarzone z sobotnim święceniem pokarmów (57% badanych), czy też uroczystym wielkanocnym śniadaniem, które w gronie rodzinnym zje 76% zapytanych. Jednakże dla coraz większej rzeszy krakowian święta to okazja do rodzinnego wyjazdu na wypoczynek (20,8 % wskazań), lub po prostu laby w gronie znajomych (24,8% odpowiedzi).
Desakralizacja świąt to trend, który widoczny jest także w badaniach CBOS z 2015 i 2016 roku. Polacy coraz częściej obecnie definiują Wielkanoc w kategoriach święta rodzinnego (70%) niż przeżycia religijnego (46%). Dla ponad dwóch piątych Wielkanoc to miła tradycja, a dla co ósmego - okazja do wypoczynku.
Badanie ujawniło też różnice w podejściu do wielkanocnej obrzędowości mieszkańców Krakowa i reszty Małopolski. O wiele więcej osób spoza stolicy regionu deklaruje zachowanie postu w Wielki Piątek, udział w wielkanocnej spowiedzi i w nabożeństwie drogi krzyżowej. Dwukrotnie więcej Małopolan niż krakowian nie wymieniło żadnej praktyki religijnej.
Bonarkę w wielkanocnym badaniu interesowała także znajomość i uczestnictwo w lokalnych tradycjach świątecznych, takich jak: Emaus, święto Rękawki, Siuda Baba czy Pucheroki. Dwie z pierwszych wymienionych tradycji są zdecydowanie lepiej rozpoznawane (56,4% i 54,5%). Mimo to, w ulicznej sondzie Rękawka kojarzona była nawet z... policyjnym posterunkiem.
Tymczasem święto Rękawki to zwyczaj wielkanocny obchodzony w Krakowie we wtorek po świętach wielkanocnych, pierwotnie nawiązujący do słowiańskiej tradycji wiosennych Dziadów. Do tradycji rękawki należało m.in. rzucanie oraz toczenie jaj, symbolu zmartwychwstania. Jedno jest pewne. W wielkanocny poniedziałek poleje się woda. Tradycja śmigusa dyngusa nadal ma swoich zagorzałych zwolenników (35,6 % krakowian).
Badanie zrealizowano metodą wywiadów internetowych CAWI. Wzięło w nim udział 272 osób - mieszkańców Krakowa i Małopolski.
Graficzne i wizualne materiały, w tym film z sondą wśród mieszkańców Krakowa, znajdują się na oficjalnym profilu Facebookowym (https://www.facebook.com/BonarkaCityCenter) oraz kanale
YouTube Bonarka City Center (https://www.youtube.com/BonarkaCityCenter).
BONARKA CITY CENTER
Bonarka City Center to wielofunkcyjne centrum miejskie, powstałe na obszarze około 19 ha poprzemysłowych terenów dawnych zakładów chemicznych w krakowskiej dzielnicy Podgórze. Na obszarze ponad 92 tys. m2 powierzchni użytkowej znajduje się 230 punktów handlowo-usługowych i restauracji w tym: Auchan, Leroy Merlin, Media Expert oraz Kino Cinema City, jeden z największych multipleksów kinowych w Polsce. Na Klientów Centrum czeka bezpłatny parking na 3200 samochodów. Ponadto, na terenie Bonarka City Center znajduje się jeden z pierwszych na świecie ośrodków edukacyjno-wychowawczych w centrum handlowym: „Siemacha Spot" o powierzchni całkowitej 700 m2. W jego skład wchodzą m.in.: wielofunkcyjne sale edukacyjne, muzyczne, multimedialne oraz pokój konferencyjny. Obiekt został wybudowany przez TriGranit Corporation, który obecnie jest jego zarządcą.
Właściciel Centrum Handlowego Bonarka, firma Rockcastle Global Real Estate Company Limited (Rockcastle), inwestuje w nieruchomości na całym świecie oraz w spółki z perspektywą wzrostu wartości kapitału. Jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych na Mauritiusie oraz w Johannesburgu (RPA), a jej wartość giełdowa przekracza 2 mld USD. Aktywa Rockcastle obejmują papiery wartościowe globalnych spółek nieruchomościowych działających na rynkach rozwiniętych, m.in. w Europie, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Singapurze, oraz portfel nieruchomości w Europie Środkowo-Wschodniej.
Nadesłał:
bezstronny22
|
Komentarze (0)