Rozrywka » Sport
30 na 30: Szesnasty zawodnik
Zobacz więcej zdjęć » |
W 1994 roku w pierwszych demokratycznych wyborach na prezydenta został wybrany Nelson Mandela. Rok później Republika Południowej Afryki została gospodarzem Mistrzostw Świata w Rugby. Sytuacja w kraju była tragiczna, pozostałości Apertheidu, fala przestępstw, nieustające wzajemne oskarżenia, żale. Afrykanerzy - biała ludność oraz rdzenna społeczność Afryki - czarni, nienawidzili się szczerze. Mandela postanowił wykorzystać Mistrzostwa do próby zjednoczenia swojego narodu.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Pomimo tego, że rugby było dyscypliną Afrykanerów i sportem znienawidzonym przez czarnoskórych, prezydent podjął próbę uświadomienia ludziom, że drużyna RPA reprezentuje cały naród i cały naród powinien jej kibicować, a nie tylko jego biała część. Nelson Mandela spotkał się ze Springboks (przydomek zespołu RPA) i zmotywował ich do walki w imieniu nowego zespolonego państwa. Ekipa przyjęła jego przemowę bardzo entuzjastycznie mimo, że w ich szeregach był tylko jeden czarnoskóry zawodnik. Pierwszy mecz był momentem przepełnionym symbolami, po raz pierwszy zaśpiewano nowy hymn RPA, na trybunach pojawiły się nowe flagi tego kraju, a hasłem przewodzącym drużynie walczącej w barwach Republiki Południowej Afryki było „jedna drużyna, jeden naród". Czy głowie afrykańskiego kraju udało się osiągnąć sukces? Zobaczcie sami.
Zapraszamy 21 listopada, o godz. 22:00.
Największe emocje, najważniejsze wydarzenia - to musi być ESPN Classic!
Nadesłał:
Shi events
|
Komentarze (0)