Gospodarka » Maszyny
Dalszy spadek rejestracji nowych ciągników i przyczep rolniczych
To najmniej w porównaniu do dwóch poprzednich lat – podaje Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych (PIGMiUR). Spadek rejestracji miał także miejsce w przypadku nowych rolniczych przyczep. W dwóch pierwszych miesiącach tego roku, w stosunku do analogicznego okresu 2022 roku, wyniósł on prawie 16 procent. Zdaniem PIGMiUR spadek ten spowodowany jest ogólną sytuacją ekonomiczną, która nie zachęca do inwestycji i zakupów. Wzrosty natomiast mają miejsce na rynku wtórnym. W styczniu i lutym rejestracja, a więc de facto sprzedaż, rolniczych ciągników oraz przyczep używanych była wyższa niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
1494 szt. tyle nowych ciągników zarejestrowano w ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2023 roku – wynika z danych Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych (PIGMiUR). Zgromadziła je ona na podstawie informacji z bazy CEPiK. To o 29 szt. mniej niż w styczniu i lutym 2022 roku. Izba podaje, że w samym lutym tego roku użytkownicy, czyli głównie producenci rolni, zarejestrowali 782 szt. nowych ciągników, podczas gdy rok wcześniej było to 804.
Najmniej zarejestrowanych ciągników w porównaniu z ostatnimi dwoma latami.
1494 to najmniej w porównaniu do dwóch poprzednich lat, kiedy to rejestrowali odpowiednio 848 szt. i 804 nowych ciągników. Rejestracja oznacza de facto kupno pojazdu. - Z jednej strony na początku roku zawsze jest mniej rejestracji. Ale rzeczywiście w tym roku notujemy spadki w stosunku do ostatniego roku i dwóch lat wcześniej – komentuje Hubert Seliwiak z PIGMiUR. Zwraca on uwagę, że tendencja spadkowa w sprzedaży czyli rejestracji dwóch podstawowych kategorii maszyn rolniczych, jakim i są ciągniki i przyczepy, jest już zauważalna, co potwierdziły dane za cały 2022 rok. – Wiązać się to może z ogólnymi nastrojami branży maszyn i urządzeń rolniczych, które regularnie badamy co pół roku – dodaje, przypominając, że w ostatnim badaniu ankietowani gorzej oceniali m.in. administrację państwową, koniunkturę czy planowanie inwestycji.
Liderem rynku po pierwszych dwóch miesiącach 2023 roku jest marka New Holland, która wraca na fotel lidera po miesięcznej przerwie. Zarejestrowano 234 ciągniki tej marki, to o 52 szt. mniej niż przed rokiem. Udziały marki New Holland na koniec lutego to 15,7 proc. - o 3,1 punktu procentowego mniej niż rok wcześniej. Marka John Deere z ilością 228 szt. zajmuje drugie miejsce. To o 27 szt. więcej niż w 2022 roku. Udziały marki John Deere to 15,3 proc, to o 2,1 pp więcej niż rok wcześniej. Kubota na trzecim miejscu notuje 182 szt. zarejestrowanych maszyn. To o 6 szt. więcej niż przed rokiem. Udziały tej marki wynoszą 12,2 proc. Na czwartym miejscu znajduje się marka Deutz Fahr. 154 szt. zarejestrowanych ciągników, to o 57 szt. więcej niż przed rokiem. Deutz Fahr osiąga 10,3 proc udziałów rynkowych, to aż o 3,9 pp. więcej niż po dwóch miesiącach 2022 roku. Case IH zajmuje piąte miejsce. 105 szt. zarejestrowanych maszyn pozwoliło na osiągnięcie 7,0 proc udziałów rynkowych.
Liderzy: geograficznie, pod względem mocy i topowych modeli
Pod względem geograficznym pozycję lidera w lutym tego roku utrzymuje województwo mazowieckie. W regionie tym w ciągu dwóch pierwszych miesięcy roku użytkownicy zarejestrowali czyli zakupili 231 nowych ciągników, (o 39 szt. mniej niż przed rokiem), a na drugie miejsce pod tym względem przypada województwu wielkopolskiemu z ilością 166 szt.
Średnia moc ciągników nowo rejestrowanych po dwóch miesiącach 2023 roku była najwyższa w województwie warmińsko-mazurskim i wynosiła 180,8 KM. Średnią 177,3 KM notujemy w lubuskim. Ciągniki o najniższej mocy (średnia – 85,2 KM) rejestrowane są w województwie małopolskim.
Po dwóch miesiącach 2023 roku najpopularniejszym modelem ciągnika jest model Deutz Fahr 5080 D Keyline, którego zarejestrowano 32 szt. Tym samym pokonał on o 1 szt. dotychczasowego lidera – model John Deere 6155M, którego zarejestrowano 30 szt. Trzecie miejsce przypadło modelowi Zetor Major CL 80 – 27 szt. Farmtrac Tractors Europe z modelem 26 4WD zajmuje czwarta pozycję z ilością 25 szt. John Deere 6120 M oraz Solis 26-4WD 9+9 z ilością po 23 szt. zajmują piąte miejsce.
Na rynku wtórnym w na koniec lutego 2023 roku notujemy 4182 szt. ciągników używanych. To o 554 szt. więcej niż w tym samym okresie 2022 roku. Wzrost jest znaczący i wynosi 15,2 proc.
Liderem tego rynku w lutym jest John Deere. Zarejestrowano 680 szt. ciągników używanych tej marki. John Deere notuje 16,3 proc. udziałów w rynku używanych ciągników i jest liderem w trzech kategoriach wiekowych: 3-5, 6-10 i 11-20 lat. W najstarszej kategorii, powyżej 20 lat, liderem jest Ursus z udziałami (w tej kategorii wiekowej) na poziomie 16,8 proc.
Przyczepy rolnicze: spadek rejestracji nowych i wzrost używanych
W lutym br. użytkownicy, a więc głównie producenci rolni, zarejestrowali 454 szt. nowych przyczep rolniczych. To o 134 szt. mniej niż w lutym przed rokiem. W ciągu dwóch pierwszych miesięcy roku zarejestrowali oni ogółem 956 szt. nowych przyczep rolniczych. To o 178 szt. mniej niż w tym samych okresie w 2022 roku. Wynik ten oznacza spadek rok do roku o 15,7 proc.
Marka Pronar z ilością 358 szt. zarejestrowanych nowych przyczep tradycyjnie jest liderem na rynku. To 92 szt. mniej niż przed rokiem. Oznacza to spadek ilościowy rejestracji przyczep marki Pronar o 20,4 proc. Udziały marki Pronar na koniec lutego wynoszą 37,4 proc. Druga w zestawieniu jest marka Metal-Fach z 92 rejestracjami i udziałami 9,6 proc. Trzecia w zestawieniu marka Metaltech, notuje 8,8 proc. udziałów rynkowych i 84 szt. zarejestrowanych przyczep. Marka Wielton zajmuje czwarta pozycję – 65 szt. zarejestrowanych przyczep i 6,8 proc. udziałów rynkowych. Pierwszą piątkę zamyka marka Wodziński z 48 szt. zarejestrowanych przyczep. Udział rynkowy tej marki to 5,0 proc.
Zdaniem Huberta Seliwiaka z PIGMiUR spadków, zarówno w sprzedaży nowych ciągników, jak i przyczep rolniczych, upatrywać należy w ogólnej sytuacji ekonomicznej, która nie zachęca do inwestycji i zakupów. – Dziś, co widać choćby po wynikach naszego ostatniego badania nastrojów w branży, przyszłość jest niepewna i utrzymanie tego samego poziomu rejestracji może być uznane za dobry wynik - uważa Hubert Seliwiak z Izby. Jego zdaniem wyniki zakupu dwóch podstawowych rodzajów maszyn rolniczych w styczniu i lutym tego roku mogą potwierdzać pewien trend, jaki dał się zauważyć w całym 2022. - Już pod koniec roku mieliśmy informacje od dealerów maszyn, że zmniejsza się ilość zamówień na przyszłość i teraz ma to odbicie w ilości rejestracji – wnioskuje. Według niego trend ten rzutuje w pewnym stopniu na rynek wtórny.
- W tym przypadku spadek zakupu nowych maszyn odwrotny jest do liczby rejestracji używanych – odnotowuje Hubert Seliwiak.
Wzrost miał bowiem miejsce także na rynku rolniczych przyczep używanych. W styczniu i lutym 2023 roku użytkownicy zarejestrowali ich 1047 szt. To o 75 szt. więcej niż przed rokiem. Oznacza to, że obecnie notujemy wzrost na rynku wtórnym o 7,7 proc.
W całym 2022 roku PIGMiUR zanotowała ponad 17 proc. spadek sprzedaży nowych ciągników w stosunku do 2021. Podobnie było z inną podstawową kategorią maszyn rolniczych, jaką są przyczepy. Tu spadek sprzedaży wyniósł 6,5 procenta.
Nadesłał:
iwonamichalowska
|
Komentarze (0)