Rozrywka » Turystyka
Ekstremalne przygody w Travel Channel!
Zobacz więcej zdjęć » |
Liczą się tylko ekstremalne przeżycia.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Do takich bez wątpienia należy wyprawa śladami największych kolejek górskich Ameryki. Big Shot, X-Scream, czy Intimidator budzą postrach już samym wyglądem. Niewielu jest podróżników, którzy bez chwili namysłu zdobywają się na odwagę i postanawiają je przetestować. Tylko ci najbardziej spragnieni ekstremalnych przeżyć decydują się na tego typu rozrywkę na wysokości. Okrzyki przerażenia unoszące się z góry dodatkowo potęgują w nich wyzwanie. Nie wiedzą co to strach, przyspieszone tętno i drżenie kończyn. Im silniejsze doznania i większa dawka adrenaliny, tym lepiej.
Na tych, którzy lubią ryzyko, ale z różnych powodów wolą pozostać
na ziemi, również czekają niebezpieczne atrakcje. Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że niemal w każdym kraju są miejsca, do których mało kto dociera. Takie, które owiane mroczną tajemnicą odstraszają nawet najbardziej ciekawskich turystów. Któż nie chciałby zobaczyć co kryje się w wąskich tunelach, we wnętrzu opuszczonych fabryk, czy w powojennych schronach. By udać się w taką ryzykowną podróż, trzeba być pozbawionym wszelkich barier, więc jest to rozrywka tylko dla wybranych.
Niezapomniane przeżycia nie zawsze wiążą się ze strachem. Wystarczy paczka przyjaciół, dobry nastrój, dużo czasu i… rozsypujący się samochód. Taka mieszanka gwarantuje adrenalinę na najwyższym poziomie. Kto powiedział, że podróż życia można przeżyć jedynie pławiąc się w luksusie? Na pewno nikt, kto chociaż raz wziął udział w tak wariackim przedsięwzięciu, jakim jest wyprawa w nieznane rejony, rozgraconym autem!
Jesteście gotowi na rozrywkę dla twardzieli? Ekstremalne wrażenia tylko na Travel Channel!
„Bert Pogromca” – 10 grudnia, godz. 17:30
„Bez barier” – 12 grudnia, godz. 19:00
„Wraki na szlaku” – 15 grudnia, godz. 21:30
Więcej informacji na stronie: www.travelchanneltv.pl
Nadesłał:
Shi events
|
Komentarze (0)