Technologie » Internet

Facebook oskarżony o skanowanie prywatnych wiadomości. Może zapłacić nawet 10 000 $ za każdego inwig

Facebook oskarżony o skanowanie prywatnych wiadomości. Może zapłacić nawet 10 000 $ za każdego inwig
Zobacz więcej zdjęć »
Marken Systemy Antywirusowe dostawca rozwiązań Home&SOHO oraz Business firmy Bitdefender informuje - Facebook został pozwany w Kalifornii za rzekome skanowanie wiadomości użytkowników.

Wiadomości skanowano, jak podaje IT World, w celu dostarczenia danych dla marketingu i reklamy. Jeżeli portal przegra sprawę, Facebook może zostać zmuszony do zapłaty 10 000 dolarów każdemu inwigilowanemu użytkownikowi lub 100 dolarów za każdy dzień domniemanego naruszenia.

Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:

“Facebook był jednym z serwisów, które przyłapano na skanowaniu adresów URL, nie ujawniono tego użytkownikom”, brzmi skarga. Badanie, jakie URL odwiedzają użytkownicy może powiedzieć wiele o ich zainteresowaniach i o tym, czego szukają w Internecie – po tym reklamodawcy mogą dopasować odpowiednie treści.

Portal społecznościowy jest oskarżony o przechwytywanie wiadomości zawierających adresy URL i wyszukiwanie ich, jako "Jako zamierzone cele, nie ograniczając się tylko do eksploracji danych i profilowania użytkownika.", Jak brzmi zarzut, Facebook skorzystał na udostępnianiu danych użytkowników osobom trzecim, takim jak reklamodawcy czy sprzedawcy.

Dowody dostarczone przez szwajcarską firmę High-Tech Bridge, która ponoć używała dedykowanego serwera sieci Web i generowała tajny adres URL dla każdej z 50 największych sieci społecznych, usług internetowych i systemów darmowych e-maili, test miał na celu weryfikację „poszanowania prywatności użytkowników".

W oskarżeniu napisano, że High-Tech Bridge wykorzystał funkcję prywatnego powiadamiania dla każdego z serwisów, osadzał unikalny adres URL w każdej wiadomości, i monitorował dedykowane logowania na serwerze sieci Web dla wszystkich przychodzących żądań HTTP. To pozwoliło im zobaczyć czy którykolwiek z serwisów „kliknie" w testowe adresy URL, które zostały wysłane za pośrednictwem prywatnych wiadomości. Dzięki czemu wiadomo było, kto i kiedy i skąd odwiedział adresy URL.

"Wierzymy, że zarzuty są bezpodstawne i będziemy się intensywnie bronić„ powiedział Facebook w oświadczeniu, które przesłano mailowo do IT World.

Pozew został złożony w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych Północnego Okręgu Kalifornii. Zwraca się również o wydanie nakazu portalowi Facebook zakazu w sprawie domniemanych praktyk.



Redakcja CentrumPR informuje, że artykuły, fotografie i komentarze publikowane są przez użytkowników "Serwisów skupionych w Grupie Kafito". Publikowane materiały i wypowiedzi są ich własnością i ich prywatnymi opiniami. Redakcja CentrumPR nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Nadesłał:

Marken

Komentarze (0)


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl
Opublikuj własny artykuł
Opublikuj artykuł z linkami

Kalendarium

Przejdź do kalendarium »

dodaj wydarzenie »

Ostatnio dodane artykuły

dodaj artykuł »