Zdrowie » Medycyna
Masz wysoki cholesterol? Nie popadaj w panikę!
Eksperci sądzą, że najbardziej skuteczne w zmniejszaniu cholesterolu są naturalne sposoby i od nich zwykle zaczyna się kuracje. Dopiero, gdy metody te nie dają rezultatu, lekarz zaleca leki. Podanie lekarstw od razu jest konieczne tylko wtedy, gdy wysoki cholesterol łączy się z nadciśnieniem, cukrzycą lub chorobami serca.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Cudowny w stymulowaniu ilości cholesterolu jest błonnik. Usuwa z jelit tłuszcze i toksyny powstałe z przemiany materii. Błonnik także nie pozwala przeniknąć złemu cholesterolowi z jelita do krwi. Każdego dnia musimy zapewnić organizmowi 30-40 g błonnika. Jest go dość sporo zielonych warzywach.
Gdy nasz zły cholesterol wychodzi po za właściwy poziom, ograniczmy jedzenie masła, które podnosi nam poziom cholesterolu. Możemy je zamienić na miękką margarynę. Jako tłuszcz roślinny, nie zawiera ona cholesterolu. Nie znajdziemy w niej także innych zwiększających cholesterol tłuszczów takich jak izomery trans.
W obniżeniu cholesterolu pomoże także napar z babki płesznik. 2 łyżeczki nasion dodajemy do szklanki wrzącej wody, zaparzamy pod przykryciem 10 minut, przecedzamy i pijemy 2 razy codziennie. Po paru miesiącach poziom cholesterolu zmniejszy się o ok. 15 %.
Sposobem na to jak obniżyć cholesterol jest na pewno aktywność fizyczna. Ruch wzmacnia układ krążenia i pomaga mieć dobrą wagę. Powoduje także, że w naszym ciele wzrasta poziom dobrej frakcji cholesterolu HDL, a tym samym zmniejsza się zły cholesterol LDL.
Cholesterol całkowity nie może być większy niż 190 mg/dl. Istotny jest jednakże nie tylko ten wynik, ale też różnica w ilości odmiany (frakcji) HDL i LDL. LDL - zdrowiej, żeby nie był większy niż 130 mg/dl, reszta przykleja się bowiem w tętnicach co sprawia że stają się twarde. Tak rozpoczyna się miażdżyca. HDL - zaleca się, żeby wynosił co najmniej 50 mg/dl.
Nadesłał:
Tobisz
|
Komentarze (3)
prosto z grilla
mam smaka na pieczoną kiełbasę! :)
No i jeszcze owsianka i wszelkiego rodzaju produkty owsiane, ciemne pieczywo. Dużo błonnika jest też w tych jagodach goji, które dopiero do nas wchodzą, ale już są chwalone przez lekarzy.