Firma » Biznes
Apteki internetowe – szansa czy ryzyko
Pierwsza polska apteka, w której leki można było zamówić za pośrednictwem Internetu powstała w 2004 roku, tuż po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Początki nie były jednak łatwe i wiązały się z brakiem odpowiednich regulacji prawnych dotyczących wysyłkowej sprzedaży leków. Nie odstraszyło to jednak kolejnych inwestorów i obecnie w Polsce funkcjonuje 165 e-aptek, a stopniowo dołączają do nich następne. Zdania na temat przyszłości takiej formy sprzedaży leków są jednak podzielone.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Polski rynek farmaceutyczny generuje roczne obroty rzędu 25 miliardów złotych. Internetowa sprzedaż leków stanowi bardzo niewielki odsetek tej liczby, co jednak nie oznacza, że nie warto inwestować w ten segment rynku. Jak wynika z badań, Polacy coraz chętniej dokonują zakupów za pośrednictwem Internetu. W 2010 roku wydano na zakupy w sieci łączną kwotę 16 miliardów złotych, co jest najwyższym z uzyskanych dotychczas wyników. Szacowana wartość rynku e-commerce w 2012 roku wynosi 20 miliardów złotych. Te prognozy są najlepszym dowodem na to, że Polscy internauci przekonali się do zakupów w sieci. Co więcej, badania PBI wykazały, że 88% osób korzystających z Internetu wyszukuje w nim informacji na temat zdrowia i farmaceutyków zanim dokona zakupu konkretnego specyfiku. Natomiast 30% spośród tych, którzy zdecydują się na zakup, dokonuje go w jednej z aptek internetowych. Zaufanie Polaków do sklepów internetowych i serwisów aukcyjnych znacznie wzrosło od momentu ich powstania.
Chociaż na korzyść e-aptek przemawiają zarówno niższe niż w tradycyjnych punktach ceny, jak i wygodny sposób ich dostarczenia, nie wszyscy są zwolennikami kupowania leków za pośrednictwem Internetu. Dlaczego tak się dzieje? Leki bardzo często są towarem, którego zakup nie jest planowany z wyprzedzeniem. W razie nagłej potrzeby, dużo szybciej jest udać się do tradycyjnej apteki i odebrać farmaceutyk natychmiast niż składać zamówienie przez Internet i czekać na jego realizację. Co więcej, sieć aptek tradycyjnych w Polsce jest bardzo rozbudowana. Obecnie na terenie kraju działa ich 13 000, co daje jedną aptekę na 3 000 mieszkańców. Inną przyczyną mniejszej popularności aptek internetowych jest fakt, że nie prowadzą one sprzedaży leków na receptę. W tradycyjnych aptekach, zyski z takich leków stanowią 70% obrotu. Wprowadzenie recepty elektronicznej byłoby więc przełomem na rynku aptek internetowych i mogłoby prowadzić nawet do jego dwu- lub trzykrotnego powiększenia. Możliwość internetowej sprzedaży przepisanych leków daje obiecującą perspektywę bardzo szybkiego wzrostu dochodów e-aptek w całym kraju.
Pozostanie przy niższych cenach, rozszerzenie asortymentu o leki na receptę oraz znajomość zasad e-commerce wydają się być kluczowe w walce o klienta w Internecie. Rynek nie jest jeszcze nasycony, dlatego dobry pomysł i strategia mogą okazać się czynnikami decydującymi o sukcesie e-apteki.
Więcej na ten temat w serii artykułów Grzegorza Głowiaka publikowanych na łamach magazynu OSOZ.
Komentarze (0)