Rozrywka i wypoczynek » Uroczystości
Gdzie i jak zamówić balony z nadrukiem?
Zobacz więcej zdjęć » |
Bez obaw - odkryjemy przed Tobą tajniki powstawania nadruków na balonach. Przede wszystkim musisz znaleźć firmę, która się tym zajmuje. Nadruki na balonach wymagają odpowiedniego doświadczenia i sprzętu. Nie jest to typowy druk reklamowy. Przedsiębiorstwa oferujące taką usługę albo skupiają swą działalność tylko na balonach, albo proponują jeszcze produkty związane z reklamą zewnętrzną - np. flagi reklamowe. Uwaga - większość firm nastawiona jest na produkcję masową na zlecenie klientów biznesowych, ale na pewno uda się znaleźć kogoś, kto realizuje mniejsze partie.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Jeżeli chodzi o same balony, mogą być one wykonane z lateksu lub specjalnej, bardzo cienkiej folii. Te drugie są droższe, ale bardzo wytrzymałe, jednak na potrzeby imprezy w zupełności wystarczą te kauczukowe. Ich trwałość po napompowaniu szacowana jest na około 8 godzin, czyli spokojnie „przeżyją" urodzinowe party. Do wyborubędziesz mieć mnóstwo kolorów.
Nadruki na balonach mogą być wykonane przy wykorzystaniu techniki sitodruku lub offsetu. Offset daje możliwość druku w kolorze, ale przecież na Twoje potrzeby wystarczy technika sitodruku i nadruk jednokolorowy. Jeżeli chodzi o trwałość tych metod, jest ona porównywalna, zresztą balony i tak potrzebne będą ledwie przez kilka, maksymalnie kilkanaście godzin.
Do Ciebie jako zamawiającego należeć będzie przygotowanie pliku z grafiką, którą zechcesz umieścić na balonie, np. 100 lat X, 18-tka Y itp. Plik ten musi spełniać wymogi podawane przez firmę, gdzie składasz zamówienie - zwykle dotyczą one formatu oraz rozmiarów grafiki. Jeżeli nie potrafisz przygotować takiego pliku, bez obaw - możesz zlecić to firmie, ale wtedy koszt usługi będzie automatycznie wyższy.
Kiedy odbierzesz już gotowe balony, pozostanie Ci ich nadmuchanie - możesz do tego zaangażować pozostałych organizatorów imprezy :)
Nadesłał:
nataliag
|
Komentarze (0)