Rozrywka i wypoczynek » Sport
Gołota pobije swój rekord
Zobacz więcej zdjęć » |
- Chętnie wejdę do ringu z Andrzejem - zapowiada buńczucznie Adamek. Niespodziewanie na przeszkodzie może stanąć... żona Gołoty, która po dotkliwej porażce męża z Rayem Austinem, nie chce więcej widzieć boksera w ringu.- Rozmawiałem z szefem Polsatu panem Zygmuntem Solorzem. Powiedział, że chciałby zobaczyć moją walkę z Gołotą. Ja na to, że nie ma problemu - mówi Tomasz "Góral" Adamek.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Polak 11 grudnia zmierzy się ze Steve'm "USS" Cunninghamem w pojedynku o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej, ale "Góral" od dłuższego czasu myśli o przejściu do wagi ciężkiej.
Po raz ostatni Polak walczył 11 lipca - w Chicago pokonał Gary "Pitbulla" Gomeza.
Kontuzja to znak
Naturalna waga Adamka to 95 kilogramów, Gołoty o 14 kg więcej. Nie jest to jednak nowość w wadze ciężkiej - Chris Byrd, gdy pokonywał Gołotę ważył 95,5 kilogramów. - Andrzeja znam dobrze. Nie mam żadnych obaw i mogę z nim walczyć. To dobry bokser, ale ja jestem lepszy - podkreśla Tomasz Adamek.
Gołota "liże rany" po dotkliwej porażce z Rayem Austinem i czeka na operację kontuzjowanego ramienia. Żona boksera, Mariola, jest przeciwna powrotowi męża do ringu. - Ta kontuzja to znak, by dał sobie już spokój. Jeżeli chce boksować, to beze mnie. Jego czas się skończył - mówi Mariola Gołota.
Nadesłał:
fuburek
|
Komentarze (0)