Rozrywka » Prezenty
Gotówka, wycieczka, a może tablet – co pod choinką znajdzie Kowalski?
Zobacz więcej zdjęć » |
Determinantem kształtującym pojemność listopadowo-grudniowego portfela Polaków są przede wszystkim święta. W porównaniu z 2012 rokiem, europejscy konsumenci są bardziej zainteresowani poszukiwaniem i porównywaniem produktów w Internecie i tradycyjnych sklepach. Z badań firmy badawczej Deloitte wynika, że statystyczna polska rodzina na przygotowania do Bożego Narodzenia przeznaczy około 1126 pln. W porównaniu z ubiegłorocznymi świętami nasze wydatki wzrosną o około 5 proc. Z biorących udział w badaniu przedstawicieli 17 krajów, na ten cel przeznaczamy najmniej, zdecydowanie odstając od średniej krajów europejskich. I choć nadal wydamy sporo, europejska rodzina wyda więcej od rodziny Kowalskich o około 771 pln. Zdecydowanie najwięcej na Boże Narodzenie wydadzą Duńczycy, aż 634 euro. Dla porównania niemiecka rodzina przeznaczy na ten sam cel w 2013 aż 399 euro, hiszpańska - 567 euro, a francuska już 531 euro. Czesi wydadzą 430 euro, Grecy 451, a Włosi natomiast 477 euro.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
A pod choinką prezenty… praktyczne
W ubiegłym roku w analogicznym okresie wydaliśmy w sumie ponad 23 miliardy złotych. Jak będzie w tym roku? – Już na początku listopada zauważyliśmy znaczący wzrost ruchu na stronie sklepu. Grudzień podobnie jak w zeszłym roku, jest miesiącem niezwykle pracowitym – komentuje Tomasz Żelazny, z OleOle.pl, sklepu internetowego z RTV/AGD i elektroniką użytkową. Nic w tym dziwnego, skoro z badań wynika, że ponad połowa Polaków kupuje prezenty między 1 a 24 grudnia, a jedynie 4 proc. polskich konsumentów planuje zakupy prezentów z dużym wyprzedzeniem czasowym.
W Polsce na pierwszym miejscu w świątecznym budżecie nadal tradycyjnie znajdują się wydatki na artykuły spożywcze, a dopiero na drugim – wydatki na prezenty. Najczęściej wybieramy prezenty praktyczne i funkcjonalne. W tym roku na prezenty przeznaczymy 30 proc. świątecznego budżetu. Największym tegorocznym marzeniem gwiazdkowym Polaków jest znalezienie pod zielonym drzewkiem gotówki. W końcu wydaje się oczywistym, że nikt nie jest w stanie spełnić marzeń tak dobrze, jak Kowalski samemu sobie. Taką opinię w badaniu firmy Deloitte wygłosił niemal co drugi ankietowany.
Marzenia a rzeczywistość?
Poza pieniędzmi marzą nam się również różnego rodzaju sprzęty elektroniczne. – Konsumenci przede wszystkim poszukują tabletów oraz drobnych sprzętów AGD. Tablety, cieszą się jeszcze większą popularnością niż w ubiegłym sezonie. Są dużo tańsze niż laptopy, stąd też bardziej przystępne – informuje Tomasz Żelazny z OleOle.pl internetowego sklepu ze sprzętem RTV/AGD i elektroniką użytkową. W tym roku na popularności wśród Europejczyków znacznie zyskują smartfony – 27 proc. respondentów chciałoby dostać taki telefon na gwiazdkę, co przesuwa tę kategorię na szóstą pozycję w rankingu najbardziej pożądanych prezentów w Europie. – Dla najmłodszych konsumenci najczęściej wybierają różnego rodzaju konsole oraz gry video – dodaje Żelazny. Potwierdza to badanie Deloitte, z którego wynika, że gry video znajdują się na drugim miejscu prezentów (tuż po książkach) najchętniej kupowanych dla dzieci i nastolatków. W tym roku raz pierwszy w dziesiątce prezentów wybieranych dla nastolatków znalazły się również tablety. Pośród gwiazdkowych życzeń znajdują się również wycieczki. Tu widać największe rozbieżności między prezentami, które chcielibyśmy dostać, a tymi które zamierzamy kupić.
Ile wydamy na prezenty?
Spełnienie marzeń bliskich o otrzymaniu różnego rodzaju sprzętu elektronicznego z okazji świąt wiąże się ze sporym wydatkiem. – Ceny najpopularniejszych laptopów oscylują od 1000 zł do nawet 2 500 zł. Natomiast tablety multimedialne można kupić w cenie rozpoczynającej się już od 179 pln – dodaje Żelazny. W wypadku podjęcia decyzji o sprawieniu miłej niespodzianki swoim bliskim warto przemyśleć najkorzystniejszą formę zakupu. Po pierwsze można zdecydować się na zrzutkę pieniędzy wśród członków rodziny. Spowoduje to, iż koszt prezentu świątecznego w formie np. laptopa zostanie podzielony na więcej osób, dzięki czemu dana osoba zapłaci zdecydowanie mniej za prezent, a mimo wszystko sprawi dużą przyjemność osobie obdarowanej. Konsumenci, który chcą wydać mniej, ale jednocześnie pragną zaspokoić praktyczne zapotrzebowania najbliższych mogą zdecydować się na drobniejsze upominki z kategorii małego AGD. Po konfrontacji z rzeczywistością, widać że aż 6 na 10 najbardziej pożądanych prezentów należy do grupy 10 najczęściej ofiarowanych podarunków. Największe rozbieżności między prezentami, które chcielibyśmy dostać, a tymi które zamierzamy kupić, widać w kategorii smartfonów i tabletów oraz podróży i biletów.
Z realu do sieci
Dla wielu ludzi święta Bożego Narodzenia są najważniejszym okresem w całym roku. Świąteczna, podniosła i rodzinna atmosfera odczuwana w ciągu tych paru dni pozytywnie wpływa na osoby, które mogą odpocząć od codziennych obowiązków i trosk. Nie dziwi więc fakt, że za trzy dni w roku przeciętny Polak jest w stanie zapłacić ponad 1100 pln. Powyższą kwotę sfinansujemy głównie z oszczędności, natomiast dopiero w dalszej kolejności skorzystamy z możliwości zaciągnięcia debetu na karcie kredytowej lub zapożyczenia się u rodziny czy znajomych. Wartym odnotowania jest fakt, iż tylko 7 proc. respondentów ma zamiar skorzystać z innego rodzaju pomocy. Zaliczają się do nich m.in. firmy pożyczkowe, które nie są rekomendowaną przez specjalistów formą zapożyczania z powodu drakońskiej sumy kosztów tzw. „chwilówek”. Świadczy to o coraz większej świadomości konsumentów odnośnie ryzyka i nieopłacalności tego rodzaju pożyczek. Podobnie jak w roku ubiegłym na drugim miejscu wśród sposobów finansowania świątecznych zakupów znajduje się karta kredytowa. Aż 19 proc. respondentów deklaruje, że z niej skorzysta.
W wyniku masowego oblężenia centrów handlowych przez „poszukiwaczy” prezentów, co raz więcej osób deklaruje, że regularnie korzysta z Internetu przy zakupie świątecznych podarunków. W porównaniu z obywatelami innych krajów europejskich Polacy przodują w elektronicznej formie zakupów - robi to aż 46 proc. Polaków. Świadczy to o coraz większej świadomości konsumentów, którzy w Internecie mogą znaleźć produkty tańsze, charakteryzujące się takimi samymi walorami, co sklepowe. Poza tym można wnioskować, iż konsumenci doceniają swój wolny czas i odchodzą od spędzania go w galeriach handlowych.
Nadesłał:
dotpr
|
Komentarze (0)