Kultura » Kultura
Kolejna kontrowersyjna książka Philipa Rotha
Zobacz więcej zdjęć » |
Trudno wyobrazić sobie Pilipa Rotha jako pisarza, który by nie prowokował i nie wywoływał kontrowersji. Każda jego książka łamie obyczajowo-polityczne tabu i jest wyzwaniem dla czytelników. To samo można powiedzieć o powieści „Operacja Shylock”, która nakładem Czytelnika ukazała się w nowym przekładzie Lecha Czyżewskiego.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Bohater wydanej w 1972 roku powieści Rotha „The Breast” (Pierś), profesor literatury, zamienia się w kobiecą pierś. W głośnym „Kompleksie Portnoya” żydowski chłopak buntuje się przeciwko rodzicom, ortodoksyjnemu środowisku i całemu światu uciekając w nałogową masturbację. W „Operacji Shylock” autor wprawdzie nie szokuje erotyką, ale też zaskakuje odbiorców. I to bardzo.
Bohaterem „Operacji” jest występujący pod swoim nazwiskiem Philip Roth. Pisarz otrzymuje informację, że Jerozolimie pojawił się łudząco podobny do niego człowiek, który używa nazwiska… Philip Roth i – ku zgrozie najbardziej zainteresowanego – brany jest przez wszystkich za prawdziwego Rotha. Jakby tego było mało, fałszywy Roth krzewi ideę nowego diasporyzmu; chce mianowicie, żeby Żydzi z Izraela wrócili do swych europejskich ojczyzn, ponieważ w Izraelu grozi im nowy Holocaust – ze strony Arabów. Fałszywy Roth spotyka się nawet w Gdańsku z Lechem Wałęsą (jest rok 1988), aby ten porozmawiał z Janem Paweł II i zyskał papieskie poparcie dla akcji powrotu polskich Żydów do Polski. Bo Polska ma być pierwsza według planu fałszywego Rotha.
O tym wszystkim autentyczny Roth dowiaduje się z gazet i telewizji. Mimo że niedawno przeszedł ciężką depresję, wyrusza do Jerozolimy, by dorwać uzurpatora, ale także, by przeprowadzić wywiad z izraelskim pisarzem Aharonem Appelfeldem i obserwować proces Johna Demianiuka, domniemanego Iwana Groźnego – ukraińskiego oprawcy z obozu w Treblince.
W „Operacji Shylock” postaci prawdziwe występują na przemian z fikcyjnymi, a fakty przemieszane są ze zmyśleniem. Książka łączy w sobie kilka gatunków: od powieści obyczajowej i psychologicznej, po polityczną i sensacyjną. Pierwszoosobowa narracja prowadzona jest przez prawdziwego Rotha, ale z czasem tracimy pewność, czy to faktycznie on przemawia, czy jego sobowtór, a może jeszcze ktoś inny. Chwilami można się też zastanawiać, czy opowiadana historia nie jest halucynacją głównego bohatera. Albo złudzeniem, którego doświadcza sobowtór pisarza.
Philip Roth mierzy się w tej niezwykłej i szalonej powieści z samym sobą, własną sławą, tożsamością swoją oraz wszystkich Żydów. Stawia kłopotliwe pytania o przeszłość i przyszłość – nie tylko narodu żydowskiego. Jest niepoprawny politycznie, a przede wszystkim wkłada kij w mrowisko – z rozmachem. Jak to tylko on potrafi.
Grzegorz Kozera
Philip Roth (ur. 1933) uważany jest za jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy amerykańskich. Laureat m.in. nagrody Pulitzera za „Amerykańską sielankę”, dwukrotnie uhonorowany National Book Award i National Books Critics Circle, a trzykrotnie PEN/Faulkner Award. Od lat, co roku, wymieniany jest jako kandydat do Nagrody Nobla. Najgłośniejsze powieści Rotha to „Kompleks Portnoya”, „Oszustwo”, „Wyszłam za komunistę”, „Spisek przeciw Ameryce”, „Everyman”, „Praska orgia”, „Dziedzictwo”.
SW Czytelnik zapowiada wydanie kolejnych książek: „Przeciwżycie”, „Duch wychodzi” i „Wzburzenie”.
SalonKulturalny.pl
Nadesłał:
puella
|
Komentarze (0)