Rozrywka » Turystyka
Zakopane poza sezonem – warto?
Zobacz więcej zdjęć » |
Może ją jednak zakłócić... tłok i tłum. Niestety, to ta mniej atrakcyjna druga strona medalu. Do Zakopanego co roku zjeżdżają nieprzebrane ilości turystów, a każdego lata w programach informacyjnych pokazywane są kolejki na Gubałówkę i do Morskiego Oka.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie CentrumPR.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.:
Jeżeli zatem marzysz o wycieczce do Zakopanego, ale zdecydowanie nie nęci Cię wizja tłumów przepływających przez Krupówki - zdecydowanie powinieneś pomyśleć o wyjeździe poza sezonem.
To znaczy kiedy? Po zakończeniu letniego okresu turystycznego, czyli wakacji (także tych studenckich!) i września, kiedy to wycieczkę w góry mogą planować jakieś szkoły. Potem omijać trzeba sezon narciarski, z momentem kulminacyjnym w postaci Pucharu Świata w skokach narciarskich. Czyli w praktyce pozostaje październik i listopad oraz marzec (w zależności od pogody wpływającej na warunki narciarskie), kwiecień i maj (z wyłączeniem długiego weekendu, trzeba też się liczyć z wycieczkami szkolnymi - ale to raczej w drugiej połowie miesiąca).
Plusy takiego rozwiązania? Przede wszystkim większa dostępność miejsc noclegowych. Niektóre obiekty działają tylko w sezonie, ale inne przez cały rok. No i ceny poza sezonem będą z reguły niższe. Podobnie będzie w przypadku różnych atrakcji - jesienią czy wiosną cenny jest każdy zarobek, więc górale obniżają trochę stawki.
A jakie minusy? O tej porze roku dni są krótkie, a pogoda niepewna. Wiele atrakcji jest dostępnych tylko sezonowo, więc opcje spędzania czasu będą ograniczone. Jednak rekompensatą będzie na pewno możliwość swobodnego spacerowania tak po Zakopanem, jak i po górskich szlakach.
Więcej na ten temat tutaj: Zakopane noclegi
Nadesłał:
nataliag
|
Komentarze (0)